W sytuacjach stresowych często zdarza się tak, że zaczynamy odczuwać głód. Sięgamy wtedy zazwyczaj po słodycze, chipsy czy inne kaloryczne przekąski, które szybko podniosą poziom cukru we krwi. Czy to pomaga? Nie, to tylko wrażenie ulgi, a co gorsza, zachodzące w tym czasie w naszym organizmie chemiczne reakcje (np.: nagły skok kortyzolu) sprzyjają tyciu. W takim układzie mamy nie jeść, gdy ogarnia nas stres? Wprost przeciwnie - jeść, tylko z głową.
O cudownych właściwościach witamin z grupy B moglibyśmy się rozpisywać godzinami. W tym wypadku należy zwrócić uwagę na jedną rzecz: niedobory mogą zaburzyć pracę układu nerwowego. W sytuacjach stresowych spożywanie produktów bogatych w witaminę B to bardzo rozsądna decyzja. W praktyce oznacza to, że kiedy robi się nerwowo, warto sięgnąć po jajka, zieleninę, dziczyznę, wątróbkę, chudy ser, migdały lub grzyby. Jeśli masz w zasięgu ręki któryś z wymienionych produktów, zobaczysz, że po jego zjedzeniu poczujesz się lepiej niż po tabliczce czekolady. Twoje biodra i pupa z kolei będą krzyczeć: "Dzię-ku-je-my!".
Oprócz witamin z grupy B ogromny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego mają nienasycone kwasy tłuszczowe, a w szczególności omega -3. Liczne badania potwierdzają, że osoby, których dieta jest bogata w omega-3 rzadziej odczuwają niepokój, czy zapadają na depresję. Gdzie je znajdziesz? Przede wszystkim w rybach: makrela, sardynki, a nawet śledzie, olej lniany, rzepakowy i orzechy włoskie.
Stres, kawa, alkohol, pigułki antykoncepcyjne - to lista rzeczy, które przyczyniają się do tego, że magnez zostaje "wypłukany" z naszego organizmu. Dzisiaj coraz więcej osób zmaga się z problemem niedoboru tego minerału, dlatego warto włączyć do diety jak najwięcej produktów, które uzupełnią wspomniane braki. Regularne spożywanie szpinaku, czarnej i białej fasoli, kakao, ryb takich jak halibut czy dorsz, migdałów czy orzechów nerkowca nie tylko pomoże obniżyć poziom zdenerwowania, ale na dłuższą metę może nawet pomóc uniknąć depresji. Niedobory magnezu mogą mieć bardzo niekorzystny wpływ na nasze samopoczucie: rozdrażnienie, lęk, zagubienie, brak umiejętności skupienia, smutek - to dopiero początek długiej listy.