Popcorn ma więcej przeciwutleniaczy niż owoce

Kto nie lubi czasem pochrupać prażonej kukurydzy w kinie lub przed telewizorem? Większość z nas już zdążyła zapomnieć, jak smakuje popcorn, bo brakuje miejsca dla tej przekąski w diecie osób, które preferują zdrowy tryb życia. Okazuje się jednak, że to się może zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku

Czyżby popcorn tak naprawdę był zdrowy? Jesteśmy coraz bliżej odpowiedzi na "TAK". Ważne, by mieć świadomość, że nie mówimy o smakowych wariantach pokrytych gigantyczną ilością masła czy karmelową polewą. Zapomnij też o soli.

Popcorn to przekąska, która znalazła się na liście produktów zakazanych zaraz obok chipsów, paluszków i prażonych, solonych orzeszków przynajmniej dla tych osób, którym zależy na zdrowiu i zgrabnej sylwetce. Jednak najnowsze badania przeprowadzone przez American Chemical Society mogą to zmienić - podaje Huffington Post.

Łupina jest najzdrowsza

Profesor Joe Vinson z University of Scoranton twierdzi, że osłonka, która otacza ziarna prażonej kukurydzy, zawiera polifenole - antyutleniacze niezwykle ważne przy zapobieganiu chorobom nowotworowym. Antyoksydanty wspierają naturalne mechanizmy obronne komórek człowieka.

Przebadano różne rodzaje prażonej kukurydzy dostępnej na rynku i okazało się, że aż 90% polifenoli znajduje się w "łupinie" czy "osłonce", a nie miękkiej, białej części. Ciekawe jest to, że popcorn zawiera ich więcej niż niektóre owoce: np. jabłka czy gruszki.

Zdrowy rozsądek to podstawa

- Pamiętajmy jednak o tym, że owoce, warzywa, czerwone wino czy naturalna, gorzka czekolada zawierają również inne minerały oraz przeciwutleniacze - mówi profesor Vinson. - Nie chciałbym, by ludzie odnieśli mylne wrażenie, że teraz mogą odstawić na bok owoce i warzywa na rzecz tego, by zajadać się popcornem - dodaje.

Ponieważ najwięcej polifenoli zawartych jest w łupinie, ciężko określić jak dużą ilość jesteśmy w stanie faktycznie przyswoić. Warto pamiętać, żeby wybrać zdrowy wariant prażonej kukurydzy: bez tłuszczu i soli.

Więcej o: