W sieci czy kolorowych magazynach ostatnio mogliśmy znaleźć sporo informacji na temat tego, że przyprawy bywają niebezpieczne dla zdrowia. Czy powinniśmy te ostrzeżenia potraktować na serio? Poprosiliśmy dietetyka z Poradni Dietetycznej halsa o rozwianie wątpliwości. Aneta Łańcuchowska odpowiada na pytania naszych czytelników.
Dorosłe, zdrowe osoby oczywiście nie muszą obawiać się spożywania większości z szerokiego wachlarzu dostępnych na rynku przypraw. Kryterium stosowania niektórych z nich, może być jednak uzależnione od procesów uczuleniowych czy też indywidualnych preferencji smakowych każdego z nas. Niemal wszystkie przyprawy mają korzystny wpływ na zdrowie człowieka. Pamiętajmy jednak o tym, że w przypadku niektórych chorób niewskazane jest lub wręcz zakazane spożywanie poszczególnych przypraw. Osoby cierpiące na problemy z prostatą, chorobę przewodu pokarmowego taką jak refluks żołądkowy, czy też wrzody żołądka, powinny wykluczyć z diety ostre przyprawy, takie jak papryczkę chili czy pieprz. Również kobiety w ciąży powinny wystrzegać się przypraw o dużej zawartości kapsaicyny. Ostre przyprawy mogą nasilać dolegliwości związane z wymienionymi chorobami, natomiast w okresie ciąży mogą nasilać mdłości i zgagę.
To, czy kupujemy cynamon starty, czy sami go trzemy, nie ma większego wpływu na jego właściwości. Znaczenie może natomiast mieć jego odmiana. Stwierdzono, iż przyprawy otrzymywane z cynamonowca wonnego, mogą mieć wyższe stężenie związku organicznego - kumaryny - niż w przypadku cynamonowca cejlońskiego. Dowiedziono, iż kumaryna w wyższych stężeniach, może powodować uszkodzenia organów wewnętrznych. Mając na względzie powyższe fakty, oczywiście nie trzeba rezygnować ze spożywania cynamonu, ponieważ nawet w cynamonowcu wonnym stężenie kumaryny nie jest tak wysokie, aby przekładało się to na realne zagrożenie dla naszego zdrowia.
Niestety to nieprawda. Przez pewien okres naukowcy bronili tej tezy, iż dodatek cynamonu może pozytywnie wpływać na zjawisko tzw. glikemii poposiłkowej, jednak ostateczne wyniki badań naukowych nie potwierdziły tej zależności.
Zdecydowana większość przypraw ma korzystny wpływ na pracę układu pokarmowego człowieka. Niektóre z nich pobudzają wydzielanie soków żołądkowych i żółci, inne zapobiegają wzdęciom, jeszcze inne zwiększają ukrwienie narządów wewnętrznych.
Z tego powodu warto dodawać przyprawy ziołowe do wszystkich, nie tylko ciężkostrawnych, potraw. Wśród najważniejszych przypraw wspomagających procesy trawienne wyróżniamy imbir, rozmaryn, bazylię, oregano, anyż, majeranek, lubczyk, tymianek i koper.
Pamiętajmy jednak, iż dodatek ziół do tłustych, ciężkostrawnych potraw nie sprawi, iż stracą one nadmiar tłuszczu. Niestety nawet najlepiej przyprawione tłuste danie nie sprosta normom dietetyczno-zdrowotnym.