Jakie jest stereotypowe myślenie o naszej kuchni? "Pierogi" - to pierwsze hasło, jakie pada z ust obcokrajowca, który postanowił nas odwiedzić.
- Macie bardzo dobrą zupę z kurczakiem, pokochałem też naleśniki - mówi Ben Gray, który kilka tygodni temu przyleciał do Warszawy z Londynu, żeby odwiedzić swoich znajomych.
Okazuje się jednak, że pozory mylą, bo w naszej kuchni jest bardzo dużo warzyw.
European Food Information Council przeprowadził badania, w których wypadamy genialnie!
Minimalna dzienna dawka - zalecana przez Światową Organizację Zdrowia -powinna wynosić 400g warzyw i owoców. Tylko 4 europejskie kraje spełniają te standardy, a my jesteśmy na pierwszym miejscu.
W Polsce zjadamy 577g, we Włoszech 452g, w Niemczech 442g, a w Austrii 413g. Pozostałe kraje europejskie muszą się bardziej postarać. Uczcijmy to jabłkiem!