Dobrze wysmażony stek może być przyczyną raka prostaty!

Wiadomo, ludzie aktywni dbają o to, by ich dieta była bogata we wszystkie składniki odżywcze. Białko to podstawa, jeśli zależy nam na rzeźbie lub masie. Dlatego tak często sięgamy po mięso. Jednak należy zachować ostrożność...

Dołącz do nas na Facebooku

"Nie jedzcie kanapeczek tylko stejki" - namawia nas słynny Hardcorowy Koksu. Jednak z tymi stejkami musimy zachować ostrożność. Najnowsze badania pokazują, że te dobrze wysmażone mogą być przyczyną raka prostaty.

Naukowcy wzięli pod lupę nie tylko steki, ale również różnego rodzaju kotlety czy burgery, które są popularne miedzy innymi w daniach typu fast food. Okazuje się, że takie mięso, spożywane w wariancie dobrze wysmażonym, dwukrotnie powiększa szanse na wystąpienie raka prostaty u mężczyzn. I nie dotyczy to tylko tych, którzy po stek sięgają bardzo często, ale także tych, co robią to rzadziej - podaje Daily Mail.

Na problemy z prostatą w Wielkiej Brytanii uskarża się wielu mężczyzn - jest to najczęstsza dolegliwość. Najnowsze badania pokazują, że odpowiednia dieta mogłaby wpłynąć bardzo korzystnie na ten stan rzeczy.

Naukowcy z University of California obserwowali 470 mężczyzn cierpiących na raka prostaty i zbliżoną liczbę zdrowych panów. Poproszono ich o to, by spisali swoje nawyki żywieniowe. Poproszono ich również o to, by szczegółowo rozpisali to,po jakie mięso najczęściej sięgają, w jaki sposób jest ono przygotowywane (grillowane, smażone, surowe itd.).

Dalsze badania potwierdziły tezę, że rozgotowane oraz mocno wysmażone mięso jest najczęstszą przyczyną problemu.

Mężczyźni, którzy sięgają po wspomniany wariant, podnoszą ryzyko zachorowań na raka prostaty dwukrotnie w stosunku do tych, którzy wybierają mniej wysmażony wariant. Poprzednie badania związane ze spożyciem czerwonego mięsa, nie dały tak wyraźnych wyników. To może być związane z faktem, że nie wzięto wówczas pod uwagę takich czynników, jak sposób przygotowania potrawy.

Czerwone mięso spożywane w zbyt dużej ilości nie jest korzystne dla naszego zdrowia w żadnej postaci. Lekarze radzą, by nie przekraczać dziennej dawki w postaci 70g.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.