Schudnąć to jedno, jednak utrzymać zgrabną sylwetkę przez wiele lat to już zupełnie inna kwestia. Dlatego odradzamy diety cud, a namawiamy do zdrowego sposobu odżywiania. Pisaliśmy o tym, z których produktów dobrze byłoby zrezygnować , a dziś poszerzamy tę listę o kilka kolejnych.
Myślisz, że masło jest niezdrowe? Tak, jeśli sięgasz po przetworzone produkty. Im bardziej naturalne, tym zdrowsze. Stare, dobre masło bez żadnych ulepszaczy, zawiera sporo wartości odżywczych i witamin. Nikt nie mówi, by używać go w dużych ilościach, ale kiedy wpadniesz na pomysł, by na śniadanie zjeść białkową jajecznicę (3 białka i jedno żółtko), zrób ją na maśle. Margarynę i inne produkty masłopodobne warto wykreślić z listy zakupów, ponieważ zawierają szkodliwe tłuszcze trans. Ciekawostka: Jeśli chcesz zjeść kanapkę, spróbuj użyć oliwy z oliwek zamiast masła, ponieważ w ten sposób obniżysz indeks glikemiczny posiłku, a zatem owa kromka stanie się mniej tucząca.
Jak łatwo się domyślać, spożywanie alkoholu diecie nie sprzyja. A dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze: zawierają cukry proste. Po drugie: spożywane w większej ilości, zatruwają nasz organizm toksynami, a zatem hamują procesy spalania. Po trzecie: większość z nich podsyca nasz apetyt i sprawia, że podjadamy. Jeśli masz ochotę na odrobinę czegoś mocniejszego to staraj się sięgać po wino wytrawne, a zrezygnuj z kolorowych drinków.
Mięso samo w sobie nie zaszkodzi sylwetce, wręcz przeciwnie - zawiera dużo białka, które pomoże spalić nam tłuszcz. Jednak podczas grillowania często sięgamy po mięso tłuste, w różnego rodzaju marynatach, podjadamy chleb, popijamy piwem. Jeśli grill to postaw na rybę, kurczaka i pyszne warzywa.
Domyślamy się, że przy dzisiejszym pędzie, ciężko jest tak dobrze przemyśleć dietę, by nie brakowało w niej żadnych witamin czy minerałów. Staraj się jednak korzystać jak najwięcej z naturalnych produktów, bo w tej formie są dużo bardziej przyswajalne. Oczywiście witaminy czy różnego rodzaju suplementy warto przyjmować nawet codziennie (przede wszystkim tłuszcze nienasycone Omega 3 i Omega 6), jednak jak sama nazwa wskazuje, potraktujmy je jedynie jako uzupełnienie właściwej diety.