Niewielki mróz, brak wiatru i słońce - oto idealna aura do joggingu, biegania na nartach, czy dłuższego spaceru. Zupełnie inaczej ma się sprawa z bardzo niską temperaturą powietrza i wiatrem. Wtedy łatwo o wychłodzenie organizmu, zwane hipotermią.
Gdy ćwicząc zimą pod gołym niebem zaobserwujesz u siebie jeden z poniższych objawów hipotermii, natychmiast wracaj do domu:
- osłabienie
- pogorszenie koordynacji ruchowej (potykasz się, plączą ci się nogi)
- masz bladą i zimną skórę
- jesteś zdezorientowany
- masz świszczący oddech
- twój puls zwalnia, podobnie jak tempo oddychania
W warunkach zimowych sam musisz zadbać o własne bezpieczeństwo podczas treningu. Stosując poniższe rady unikniesz wychłodzenia, zachowasz zdrowie i kondycję, o które przecież dbasz, ćwicząc na dworze.
1. Ubieraj się na cebulkę. Im chłodniej jest za oknem, tym więcej warstw powinieneś na siebie włożyć.
2. Nie oddalaj się zanadto od domu. Gdy zmarzniesz, szybciej znajdziesz się w ciepłym pomieszczeniu.
3. Rozgrzewkę rób zanim wyjdziesz z domu a stretching, gdy do niego wrócisz.
4. Zawsze na trening zabieraj telefon, aby w razie potrzeby szybko wezwać pomoc.
5. Informuj najbliższych dokąd się wybierasz i kiedy zamierzasz wrócić.
Zasady te doskonale sprawdzą się gdy za oknem panują sprzyjające do wysiłku warunki.
Jednak w dwóch przypadkach należy zrezygnować z wyjścia na dwór:
1. Jest bardzo zimno i wieje wiatr, albo gdy temperatura nie jest bardzo niska, ale za to mocno wieje. Poruszające się powietrze o wiele szybciej schładza organizm, podnosząc ryzyko hipotermii.
2. Jest zimno i pada deszcz. Mokra czapka i kurtka nie zatrzymują ciepła tak skutecznie jak wtedy, gdy są suche.
3. Podłoże pokryte jest lodem. Wystarczy jedno niefortunne pośliźnięcie, aby nabawić się kontuzji, która na długie tygodnie pozbawi cię możliwości trenowania.
