Gdy odczuwamy pragnienie, oznacza to, że jesteśmy już delikatnie odwodnieni - utraciliśmy 2 procent wody z organizmu. Mało? Utrata wody na poziomie 20 procent powoduje śmierć. Zgodnie z zaleceniami Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie, zapotrzebowanie na płyny wynosi w przypadku mężczyzn 2,5 litra wody w ciągu doby (10 szklanek), a w przypadku kobiet - 2 litry (8 szklanek).
- W czasie wyjątkowo dokuczliwych upałów, musimy dostarczać naszemu organizmowi jeszcze więcej płynów, najlepiej litr więcej, a gdy w takich warunkach dodatkowo trenujemy, w zasadzie nie powinniśmy się rozstawać z butelką wody - mówi Jakub Mauricz, dietetyk, specjalista suplementacji sportowej. Dietetycy i lekarze zalecają, aby w czasie treningu w upalny dzień wypijać ok. 200 ml płynów co 20 minut. Lepiej jest pić częściej, małymi łykami, niż wypijać duszkiem całą butelkę wody.
Kiedy masz ochotę na trening w plenerze, a tymczasem słońce operuje na całego, rozsądnie wybierz miejsce na swoją aktywność. Staraj się unikać dużych przestrzeni bez odrobiny cienia, gdzie rozgrzana ziemia oddaje ciepło. Z tego samego powodu trzymaj się z daleka od rozgrzanych budynków.
Jeśli biegasz, wybieraj trasę z jak największą ilością drzew i krzewów. Na rowerze jeździj tam, gdzie możesz przynajmniej częściowo schronić się przed słońcem w cieniu. Z kolei na sesję jogi lub pilatesu w plenerze wybierz cień dużego drzewa, miejsce pod żaglem lub parasolem przeciwsłonecznym. Najlepiej trenować o wczesnych godzinach porannych lub późnym wieczorem, gdy upał nie jest już tak bardzo dotkliwy, jak w ciągu dnia (szczególnie w godzinach pomiędzy 12 i 15).
Jeśli mimo upału decydujesz się na trening w plenerze, pamiętaj o odpowiednim stroju. Postaw na lekkie, przewiewne topy i krótkie spodenki z tkanin "oddychających", dzięki którym twojemu organizmowi będzie łatwiej oddawać ciepło.
Nie zapomnij o nakryciu głowy! Bez niego nie ruszaj się z domu. Jeśli wybierasz się na rower lub chcesz pobiegać, koniecznie załóż lekką czapkę z daszkiem, najlepiej w jasnym kolorze. Jeśli światło jest wyjątkowo intensywne, warto zabrać ze sobą także okulary przeciwsłoneczne (koniecznie z odpowiednimi filtami UVA i UVB).
Gdy planujesz aktywność fizyczną w słoneczne, upalne dni, przed wyjściem z domu koniecznie zabezpiecz skórę twarzy i ciała kremem z filtrem UV. Jeżeli masz jasną karnację i jesteś podatny na poparzenia słoneczne, postaw na krem z większym filtrem (minimum SPF 20-30). Jeśli natomiast masz ciemną karnację i opaloną skórę, możesz sięgnąć po krem z mniejszym filtrem (np SPF 10 lub 8). Jeśli masz skłonność do przebarwień, szczególnie na twarzy, zabezpiecz ją kremem z wyższym filtrem - nawet SPF 50.
Nawet jeśli zachowasz wszelkie możliwe środki ostrożności, może się zdarzyć, że twój organizm kiepsko zniesie aktywność fizyczną w czasie upału. Podejmując się treningu w takich warunkach, powinniśmy być wyczuleni na wszelkie wysyłane przez niego sygnały. Może się bowiem okazać, że zapowiadają udar cieplny (lub już o nim świadczą). Jeśli zauważysz u siebie któryś z poniższych objawów, natychmiast przerwij trening: