Zastanawiasz się, co to jest ten modny dogtrekking? To nic innego jak trekking z psem. Dogtrekking to angielska nazwa długich pieszych lub biegowych wycieczek z psem. W Polsce jest to dość nowa dyscyplina sportowa. Jednak staje się coraz popularniejsza. Aby spacerować na długich dystansach z psem nie potrzebujemy przecież żadnego skomplikowanego sprzętu, przyrządów czy stroju. Wystarczą szczere chęci i zapał. A o ten w przypadku psiaka nie trudno. Jak z nim u was?
Jeśli motywacja i chęć przygody jest u was wysoka, nie pozostaje nic innego, jak wziąć psa i ruszyć na dogtrekking. Możemy uprawiać dogtrekking w każdym wieku, z każdym dosłownie psem. Nie ma znaczenia ani rasa, ani warunki fizyczne psa.
Dogtrekking uprawiamy na łonie natury, więc już samo to przynosi nam i zwierzętom wiele dobrego. Dotleniamy się, ruszamy się, więc siłą rzeczy stajemy się coraz bardziej wysportowani. Jeśli spacerujemy dużo, tracimy też więcej kalorii, więc trekking z psem przysłuży się także naszej sylwetce.
Trekking z psem poprawi nam także krążenie i humor. Przebywanie na świeżym powietrzu doskonale wpływa na samopoczucie, a gry i zabawy z czworonogiem tylko spotęgują ten efekt.
Nasz pies doceni trekking szczególnie za to, że będzie miał możliwość się wybiegać. Z pewnością miewa dość zamknięcia w przysłowiowych czterech ścianach i okolicznościowych spacerów wokół bloku wyłącznie w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych.
Zastanawiasz się, jak się przygotować się do dogtrekkingu? Zdecydowanie na dłuższe trasy zarówno ty, jak i pupil potrzebujecie treningu. Dogtekking wymaga przygotowań także od psa! Na początek warto wydłużać codzienne spacery. Zacznij od kilku kilometrów, potem rozszerz swoje trasy do kilkunastu kilometrów dziennie. Możesz zacząć od spokojnych spacerów wolnym tempem, z czasem możesz maszerować, a kiedy poprawi się twoja kondycja pomyśl o lekkim truchcie. Nie przesadzaj z intesywnością ewentualnego biegu. Dogtrekking ma być przyjemnością, a nie wyzwaniem treningowym.
Koniecznie przygotuj zapasy na wasze pierwsze wędrówki. Później przyzwyczaisz się i wejdzie ci to w nawyk. Dla siebie koniecznie weź butelkę wody mineralnej i jakąś przekąskę – o ile wychodzicie na kilka godzin. Dla psa przydadzą się przysmaki oraz także woda.
Zacznijcie spokojnie. Pies także musi się przyzwyczaić do zmiany spacerów na dogtrekking. Warto na początek wprowadzić trekking raz w tygodniu, a z czasem rozszerzyć nawet do trzech razy w tygodniu.
Stopniowo też zmieniają trasy trekkingu z psem. Zacznijcie od płaskich terenów. Zdecydowanie wybierajcie ścieżki bez asfaltu! Omijajcie także chodniki. Lepiej będzie spacerować po lesie czy łąkach. Oczywiście w miarę możliwości możecie pojechać za miasto. Tam terenów do trekkingu znajdziecie jeszcze więcej.
Po pewnym czasie, kiedy zarówno ty, jaki i twój podopieczny przyzwyczaicie się do trekkingu, zacznij urozmaicać trasy. Jak? Wybieraj te bardziej górzyste. Kiedy poćwiczycie trekking na pagórkach, przyjdzie może czas także na wyjazd w góry.
Do dogtrekkingu nie potrzebujesz żadnego wyrafinowanego sprzętu. Jednak jeśli planujesz dalsze i bardziej wymagające trasy, warto zaopatrzyć psiaka w specjalne szelki. Przypina się je do smyczy za pomocą amortyzującej linki. W ten sposób psiakowi jest wygodniej, nie szarpiesz go i nie robią się mu obtarcia. Drugi koniec montuje się albo do bioder, albo trzyma się go w ręku.
Konieczne są także wygodne buty dla ciebie. Specjalne buty dla psa przydadzą się, jeśli spacerujecie po górach. Tam łatwo o zranienia łapek psa.
Dogtrekking nie ma absolutnie żadnych przeciwskazań. Jeżeli możesz uprawiać sporty o niskiej intensywności, możesz także spróbować dogtrekkingu. Jednak przed wyruszeniem w trasę, warto upewnić się, czy także twój podopieczny nie ma żadnych przeciwskazań. Wybierzcie się na wizytę do weterynarza, który potwierdzi, czy pies poradzi sobie na dystansie około 10-20 kilometrów.