Rolowanie mięśni jest istotnym elementem każdego treningu. Warto masować mięśnie po każdej aktywności fizycznej. Z czasem, gdy nasze mięśnie będą rozluźnione, możemy ograniczyć się do jednego razu w tygodniu.
Dzięki rolowaniu mięśni zadbamy o ich kondycję. Wzmocnimy mięśnie i powięzi, czyli błony ochraniające mięśnie. Początki rolowania mięśni są bardzo trudne i niestety bardzo bolesne. Ale naprawdę warto zacisnąć zęby i wytrzymać początkowe niedogodności. Z czasem mięśnie się rozluźnią, będą bardziej podatne na rozciąganie i rzeźbienie.
Jeśli chodzi o napięcie mięśni pośladkowych, wyjątkowo często przytrafia się ono osobom wykonującym regularnie trening siłowy. Częste napinanie mięśni pośladkowych wpływa na nie z jednej strony korzystnie, z drugiej może skutkować bolesnością.
Ból wywołany przesadnym napięciem mięśni pośladkowych i mięśnia gruszkowatego, który znajduje się w ich bliskim sąsiedztwie, mogą skutkować wieloma dysfunkcjami stawu biodrowego, nóg i dolnego odcinka kręgosłupa.
Może pojawić się zapalenie mięśni, ból zbliżony do tego znanego z rwy kulszowej. Dzieje się tak, ponieważ w bliskiej okolicy mięśni pośladkowych i gruszkowatego znajduje się właśnie wspomniany nerw kulszowy.
Przede wszystkim warto rolować mięśnie pośladkowe, aby rozluźnić punkty spustowe, które są odpowiedzialne za spięcia łańcuchów mięśniowych. Ponadto nasz organizm doceni także inne zalety rolowania mięśni. Wzmocnią się one, staną się bardziej wytrzymałe i jędrne. Rozbijemy napięcie i będą podatniejsze na treningi.
Warto wiedzieć, że główne rozluźnienie osiągamy przez masaż powięzi, czyli błony otaczającej mięśnie.
Rolowanie poszczególnej partii mięśni, w tym także mięśni pośladkowych, nie powinno przekraczać trzech minut. Powinniśmy zrobić około ośmiu powtórzeń. Gdy czujemy bolesność, zatrzymujemy roller w danym miejscu i przytrzymujemy.
Zacznij od ustawienia wałka pod pośladkami. Musisz w leżeniu na plecach podeprzeć się tyłem na ramionach. Ugnij jedną nogę i połóż ją na podłodze, drugą nogę ułóż na kolanie pierwszej. Przejeżdżaj rollerem spokojnym, jednostajnym ruchem. Wałek ma przechodzić przez cały pośladek. Powtórz czynność około ośmiu razy.
Rolowanie jest bezpieczne. Może wykonywać je każdy, po każdym treningu. Nieważne, czy dopiero zaczynamy przygodę ze sportem, czy jesteśmy bardziej zaawansowani. Jedynie osoby, które mają widoczne siniaki, krwiaki i świeże urazy powinny zrezygnować na jakiś czas z rolowania.
Podkreślmy raz jeszcze, rolowanie żadnej partii mięśni, także mięśni pośladkowych, nie powinno trwać dłużej niż trzy minuty. Liczba powtórzeń może dowolna, zazwyczaj w tym czasie uda nam się zrobić osiem, pełnych i porządnie wykonanych technicznie, powtórzeń.
Zdecydowanie nie powinniśmy rolować się po rozciąganiu. Rolujemy się po treningu, rolowanie zastępuje nam rozciąganie mięśni. Jeśli będziemy rolować się po rozciąganiu mięśni, możemy doprowadzić do trwałych uszkodzeń mięśni, nawet kontuzji.
Gdy odczuwamy bólu przy rolowaniu danego miejsca na ciele, należy przytrzymać roller dłużej w tym miejscu. Ostrzegamy, to będzie znacznie bardziej boleć. Wszyscy fizjoterapeuci radzą zacisnąć zęby i wytrzymać tę początkową bolesność. Z czasem mięśnie się rozluźnią i niedogodność minie. Nasze mięśnie niestety mają tendencje do spinania się. Praktycznie każdy ma niektóre partie mięśniowe bardziej bolesne od innych. Tylko rolowanie może to skutecznie pomóc. To prosta i tania metoda, którą powinien wypróbować każdy.