Dopiero po 7 miesiącach po urodzeniu dziecka, Chontel Duncan postanowiła powiedzieć prawdę. Przyznała, że sześciopak był problemem podczas rodzenia. Trenerka nie mogła urodzić naturalnie, ponieważ mięśnie zablokowały dziecko i musiało dojść do cesarskiego cięcia.
Postawa trenerki była komentowana na szeroką skalę.
Pod postem Chontel napisała:
Męczyli się z wyciągnięciem Jeremiaha z mojego brzucha. Moje mięśnie zupełnie unieruchomiły dziecko podczas porodu. Cały czas wymiotowałam. Lekarz powiedział mi potem, że Jeremiah mógłby się udusić, gdyby nie wykonano cięcia - napisała pod zdjęciem brzucha z blizną po zabiegu.
Kobieta podczas ciąży powinna dbać o siebie ze szczególną uwagą. Dlatego pocieszające jest to, że fit-mama w końcu postanowiła powiedzieć prawdę.
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII TUTAJ.