33-letnia Alicja Bachleda-Curuś uważana jest za jedną z najpiękniejszych i najzgrabniejszych aktorek. Do nowego filmu Patryka Vegi, gwiazda musiała drastycznie zmienić swoją figurę. Przeszła na drakońską dietę i zaczęła bardzo dużo trenować.
"Poszłam do najbardziej szemranej siłowni, jaką znalazłam w Los Angeles. Całkowicie oddałam się w ręce trenera. Przez miesiąc trzymałam się okrutnej diety – dużo mięsa, jajek, a i tak byłam non stop głodna" - powiedziała w jednym z wywiadów
Niestety Alicji nie podoba się do końca ta metamorfoza.
"Odkryłam, że lubię adrenalinę, złapałam bakcyla przełamywania własnych barier, ale też straciłam talię" - przyznała Alicja.
Aktorka powoli wraca do dawnej - szczupłej, jednak kobiecej figury.
WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.
