Korzystanie z usług trenera personalnego staje się w naszym kraju coraz bardziej popularne. Coraz chętniej przeznaczamy pieniądze na to, by być zdrowym, silnym i mieć piękną sylwetkę. Jednak mimo wszystko wciąż nie jest to usługa, na którą stać każdego.
- Jeśli rozmawiamy o samych treningach to w zależności od tego, czy jest to stała współpraca czy pojedyncza konsultacja z pokazowym treningiem, ceny się mocno wahają - mówi Marcin Fridrich, trener personalny. - Pojedyncza konsultacja z treningiem personalnym i doborem odpowiedniego planu treningowego to koszt ok. 80-200 zł. Natomiast przy stałej współpracy zazwyczaj cena, jaką należy zapłacić za miesiąc jest uzależniona od ilości treningów w tygodniu. Przykładowo 2 razy w tygodniu ceny wahają się od 400zł - 1000zł a treningi 4 razy w tyg. to już wydatek rzędu 600zł - 1800 zł miesięcznie. Ceny oczywiście zawierają kompleksową opiekę (trening, odżywianie, regeneracja).
Oczywiście można skorzystać z takiego rozwiązania: raz w miesiącu zgłaszamy się do trenera personalnego na konsultację. Ustalamy dietę, planujemy treningi, dokonujemy wszystkich pomiarów. Wydamy wtedy mniej (ok. 80-250 złotych) jednak mimo wszystko będziemy musieli się zmotywować do pracy!
Jeśli nie zdecydujemy się na usługi trenera osobistego, to jak inaczej się zmotywować do regularnych treningów?
- Najlepiej znaleźć kolegę, z którym można pobiegać, popływać czy pójść na siłownię. Motywowanie siebie nawzajem jest doskonałym rozwiązaniem - mówi Katarzyna Selwant, psycholog sportowy . - Zawsze motywuje wykupienie karnetu, bo przecież nie chcemy tracić zapłaconych pieniędzy, więc chodzimy regularnie np. na fitness czy basen - dodaje.
- Jeśli jesteś osobą towarzyską i w sporcie najbardziej lubisz atmosferę wspólnej gry oraz dobrą zabawę, to zapisz się do grupy ćwiczeniowej i nawet, jeśli będziesz najsłabszy, to wytrwasz w ćwiczeniach. Najważniejsze, by się poruszać, pograć, poznać nowych ludzi. Wystarczy, że trener czy instruktor powie: "Widzę, że się starasz..." a tobie już motywacja wzrośnie o 100% - mówi Katarzyna Selwant. - Jeśli zawsze oglądasz się na innych, to warto byś zapisał się na fitness lub siłownię, ale koniecznie ze znajomym. Jeśli zechcesz uprawiać jogging, wytrwasz jedynie, jeśli znajdziesz kogoś, kto pobiega z tobą. W przypadku, gdy łatwo nawiązujesz kontakty, bez trudu możesz wybierać z wielu dyscyplin dołączać do różnych grup.
Jednak zajęcia grupę sprawdzą się nie we wszystkich przypadkach. Czasem warto pomyśleć o innym rozwiązaniu:
- Jeśli w sporcie najważniejsze dla ciebie jest to, że możesz się sprawdzić, pokonać własne słabości i potrafisz doskonale sam zorganizować swój czas, nie nudzisz się ze sobą, to nie potrzebujesz innych ludzi, by cię motywowali. Nie potrzebujesz publiczności, bo w pierwszej kolejności, to sobie chcesz udowodnić, że dasz radę. Masz w sobie dość samozaparcia, by ćwiczyć w pojedynkę. Żeglarstwo, tenis, biegi długodystansowe, samotne wyprawy na rowerze - to dyscypliny dla ciebie - mówi psycholog sportowy.
Anna Szczypczyńska