Powodów jest wiele. Oprócz oczywistych - zawsze warto ćwiczyć, bo wzmacniamy swoje ciało, modelujemy sylwetkę, rzeźbimy mięśnie i dbamy o zdrowie - warto wspomnieć choćby o tym, że trening z drugą połówką jest rewelacyjną motywacją. Po pierwsze nie masz już wymówki: chciałabym pójść na siłownię, ale wolę zostać z tobą w domu. Po drugie spędzacie razem czas i świetnie się przy tym bawicie. Łączycie przyjemne z pożytecznym. Ponadto wspieracie się i uzupełniacie swoją wiedzę dotyczącą treningu. Może ty częściej chodziłaś do fitness klubu na zajęcia typu Pilates czy joga, w twój partner intensywnie korzysta z siłowni? Macie różną wiedzę na temat ćwiczeń, techniki, ich wpływu na mięśnie i może się nią dzielić. Dzięki temu wasz trening jeszcze bardziej zyskuje. Jest bardziej wszechstronny.
A jako ostatnią, ale nie najmniej ważną zaletę, warto wymienić to, że pary ćwiczące razem wzmacniają swoją relację i są gotowe na nowe kroki w związku. Skoro wylewają wspólnie siódme poty na siłowni, to i innym trudnościom podołają. Byleby razem!
Oczywiście od rozgrzewki. Każdy rodzaj ćwiczeń, czy decydujecie się na wspólny jogging, czy trening siłowy na siłowni, musicie rozpocząć od przynajmniej kilkuminutowego rozgrzania zastałych mięśni. Dzięki temu nie nabawicie się zakwasów, a nawet unikniecie ewentualnych kontuzji.
Optymalny czas rozgrzewki to 10-15 minut. Podczas jej trwania powinniście wykonać dynamiczne rozciąganie wszystkich partii ciała. To zapobiegnie kontuzjom. Ponadto musicie rozgrzać mięśnie, aby przygotować je do wzmożonej pracy. Dobrym pomysłem będą tu przysiady, wykroki, wymachy rąk i nóg w przód, do tyłu i na boki, skłony, skręty. Wszystko, co przyjdzie wam do głowy. Możecie też wykonywać ćwiczenia razem, bawić się w trakcie rozgrzewki. Przykładowo każde z was skacze na jednej nodze, zadanie polega na tym, aby równocześnie przybijać sobie piątki przeciwległymi rękoma. Inne wspólne ćwiczenie na rozgrzewkę - podpór naprzeciwko siebie. Robicie podpór przodem do siebie. Tak, abyście bez problemu mogli chwycić drugą osobę ręką. Próbujecie wzajemnie wytrącić się z pozycji i przyciągnąć drugą osobą do siebie.
Ćwiczeń dla dwojga jest naprawdę bardzo dużo. Jakie będą najlepsze? Wszystko zależy od tego, gdzie chcecie ćwiczyć. W domowym zaciszu, w parku, na siłowni? Przedstawiamy kilka podstawowych ćwiczeń, które sprawią wam frajdę, gdziekolwiek będziecie.
Rowerek dobrze znany jest wszystkim, którzy uczęszczali na lekcje wychowania fizycznego w szkole podstawowej. Kładziemy się na macie i pedałujemy nogami. Jak to robić w parze? Połóżcie się na plecach i unieście nogi do góry. Powinny tworzyć kąt prosty. Odcinek lędźwiowy kręgosłupa cały czas wciskajcie w matę. Głowę unieście do góry, a stop złączcie. Zacznijcie wolno pedałować. Musicie ustalić, w którą stronę wykonujecie ruch. Cały czas napinajcie mięśnie brzucha. Po pewnym czasie, przyśpieszcie tempo pedałowania. Ćwiczcie przez minutę, następnie odpocznijcie 15 sekund i znowu kolejna minuta pedałowania.
Pompki wzmacniają ramiona, klatkę piersiową i ogólną wytrzymałość. Docenicie ich efekty oboje. Niestety jest bardzo wymagające i należy je robić dobrze technicznie. Tylko tak przyniesie wymarzone efekty. Jedna osoba przyjmuje pozycję wyjściową - tułów układa w linii prostej, ramiona rozstawia na szerokość barków, dłonie układa równolegle do siebie na podłodze. Druga osoba podnosi nogi pierwszej do góry. Trzyma je cały czas. Osoba pierwsza robi 10-15 pompek i zmieniacie się w pozycji.
Dwa pierwsze ćwiczenia były trudne, to teraz coś łatwiejszego. Potrzebujecie ciężarków. Mogą to być hantle, kettlebell, ale także butelka z wodą mineralną. Stańcie na wprost siebie. Zróbcie naprzemienny wykrok w przód. Jedna osoba lewą nogą, druga prawą. Ważne, aby stanąć w takiej odległości od siebie, aby udało wam się podawać sobie ciężarek. Ćwiczcie przez minutę, potem 15 sekund odpoczywajcie. Zróbcie minimum dwie serie.
Ustawcie się w podporze tyłem. Podnieście pośladki tuż nad ziemię. Im niżej, tym lepiej. Złączcie podeszwy stóp jednej nogi. Tym razem nie naprzemiennie, a po tej samej stronie. Unoście biodra do góry, aż znajdują się w jednej linii z tułowiem i udami. Zróbcie 20 powtórzeń. Chwilę odpocznijcie i powtórzcie serię jeszcze raz.