Walka z cellulitem? Oto nowa metoda!

Kobiety od kilkudziesięciu lat próbują wszelkimi możliwymi sposobami walczyć z mało estetycznym defektem kosmetycznym, jakim jest cellulit. W dzisiejszych czasach jednak jest nam trochę łatwiej, bo sposobów i technik mamy coraz więcej. Przetestowaliśmy ultradźwiękową metodę kawitacyjną Med Contour Medical i oto nasze spostrzeżenia!

Dołącz do nas na Facebooku

Maszyny bazujące na ultradźwiękach są znane i wykorzystywane w kosmetyce od lat. Od niedawna dzięki ultradźwiękom, klientki salonów mogą korzystać z innowacyjnych metod walki ze znienawidzoną tkanką tłuszczową. My wzięliśmy pod lupę działanie aparatu Med Contour Medical i sprawdziliśmy ją dosłownie na własnej skórze.

Zabieg ten uznaje się za jedną z silniejszych, dostępnych na rynku ultradźwiękowych metod walki z cellulitem. Polega ona na upłynnianiu tkanki tłuszczowej. Tajemnica tkwi w głowicy, która dzięki podciśnieniu i zastosowaniu dwóch emiterów wprowadza zbieżne wiązki ultradźwięków niemal równolegle do warstwy tłuszczu. Fala ultradźwiękowa ma niską częstotliwość i działa bezpośrednio na tkankę tłuszczową, tworząc w niej mikropęcherzyki, które implodując, rozrywają błony dużych komórek tłuszczowych. Dzięki temu tłuszcz upłynnia się i wylewa do przestrzeni międzykomórkowych, skąd z kolei jest usuwany drogami limfatycznymi.

Może to brzmieć nie tylko mało zrozumiale, ale w dodatku odrobinę niewiarygodnie, bowiem: czy ultradźwięki naprawdę mogą mieć moc usuwania tkanki tłuszczowej?

Wyniki testu nie pozostawiają zbyt wiele wątpliwości i również dla nas okazały się dość zaskakujące. Przed rozpoczęciem właściwych czynności - za pomocą odpowiedniej głowicy - wykonuje się masaż limfatyczny, który ma usprawnić usuwanie z organizmu nadmiar płynów i upłynnionego tłuszczu.

Zabieg, w zależności od rezultatów, jakie chcemy osiągnąć, może trwać nawet 1,5 godziny, podczas których wspomniana głowica niejako zasysa skórę z miejsc, z których chcemy pozbyć się tkanki tłuszczowej (ja porównałabym to odrobinę do zabiegu endermologii, tyle, że tu za chwilę robi się naprawdę gorąco). Z czasem skóra coraz bardziej się nagrzewa. Osoba wykonująca zabieg mierzy jej temperaturę, która dochodzi do 40-42 stopni Celsjusza.

Wytworzone ciepło, podciśnienie oraz ultradźwięki to trio, które działa. I muszę przyznać, że jak do tej pory jest to najskuteczniejsza metoda walki z cellulitem, którą miałam okazję sprawdzić (a było ich wiele). Naturalnie jeden zabieg nie wystarczy, a ich ilość jest uzależniona od problemu z jakim się zmagamy.

W czasie korzystania z zabiegów warto zmienić również swoje nawyki żywieniowe lub, jeśli przy okazji chcemy schudnąć, połączyć wszystko z dietą oraz ćwiczeniami. Po zabiegu należy pić dużo wody i pamiętać, że wieczorne zajadanie godzin spędzonych w gabinecie słodkimi ciastkami z pewnością nam nie pomoże cieszyć się efektami zabiegu. Med Contour Medical redukuje tkankę tłuszczową oraz cellulit, pomaga zmniejszyć lokalną otyłość, a także poprawia i ujędrnia skórę. Minusem może okazać cena, która niestety jest dość duża (zobacz niżej).

Najczęstsze obszary wykonywanych zabiegów to: wewnętrzne części ramion, uda, brzuch, biodra.

Przeciwskazania do zabiegu:

- ciąża i okres karmienia piersią,

- otwarte rany,

- metalowe implanty w obrębie skóry poddanej zabiegowi,

- rozrusznik serca,

- choroby autoimmunologiczne,

Ceny MedContour w Gabinecie (za 1 zabieg):

Ramiona (motylki) - 950 zł

Brzuch - 1100 zł

Uda - 2000 zł

Biodra - 1100 zł

Pośladki - 1100 zł

Zabieg testowany w Klinice Ambroziak Estederm, przy Al. W. Sikorskiego 13/U1 w Warszawie.

www.estederm.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.