Cellulit - opracuj swoją strategię walki

Kobiet, których ten defekt kosmetyczny nie dotyczy, jest tylko garstka. Cała reszta w większym lub mniejszym stopniu - musi stoczyć z nim bój. Jeśli jeszcze nie zaczęłaś, to najlepszy moment. Dlaczego? Listopad to miesiąc walki z cellulitem. Przypomnijmy sobie, w jaki oręż warto się uzbroić.

Dołącz do nas na Facebooku

Na początku  istotna informacja - pozbądź się złudzeń, że krem przeciwko cellulitowi pomoże. Jeśli nie jesteś w stanie zmienić diety i rozpocząć ćwiczeń - dalej możesz już nie czytać. Zapomnij, że się go pozbędziesz. Mimo, że producenci produktów kosmetycznych prześcigają się w nowoczesnych technologiach, dodając coraz to lepszych substancji aktywnych - krem pozostanie kremem i nie ma takich cudów, by nagle zaczął rozbijać naszą tkankę tłuszczową. Nie zapominajmy bowiem, że cellulit, zwany potocznie skórką pomarańczową nie jest jedynie defektem kosmetycznym. Z medycznego punktu widzenia, to nieprawidłowo rozmieszczona tkanka tłuszczowa i występująca przy tym włókniejąca tkanka łączna. Problem tkwi zatem wewnątrz, a nie na samej skórze. To podskórna tkanka tłuszczowa i jedynie ciężka praca pomoże nam się jej pozbyć.

Oczywiście powszechnie wiadomo, że lepiej jest przeciwdziałać, a nie leczyć, a cellulitu łatwiej pozbędą się kobiety młode oraz takie, u których stadium zaawansowania jest mniejsze. Nie odbieram jednak nadziei paniom, u których cellulit rozprzestrzenił się na dobre. Po prostu czeka was znacznie więcej wysiłku. Musicie uzbroić się w duże pokłady motywacji oraz cierpliwości.

Ćwiczenia nade wszystko

Celullit można zwalczyć lub zminimalizować tylko intensywnymi ćwiczeniami. Jeśli nie będziesz się ruszać, możesz mieć pewność, że do ciebie wróci. Najprostsze ćwiczenia możesz robić w domu, a jeśli będziesz je wykonywać codziennie, po krótkim czasie zobaczysz efekty. Uczciwie uprzedzam jednak, że nie będą one spektakularne. Aby więc nie tracić zapału i determinacji, koniecznie wybierz się na siłownię. Oprócz treningu siłowego, niezbędny będzie również trening typu kardio. Ćwiczenie w grupie i przy muzyce jest przyjemne i poprawia nastrój. Poza tym może być dodatkową formą rozrywki i spędzania wolnego czasu. Warto zwrócić się z problemem do instruktora fitness, który pomoże Ci dobrać odpowiedni program ćwiczeń. Ruch powoduje lepsze wydalanie i redukcję toksyn z tkanki skórnej i podskórnej, a dobranie odpowiedniego treningu pozwoli nam spalić nieco tkanki tłuszczowej. Ile trzeba ćwiczyć? Nie mamy dobrych informacji dla leniwych - na pewno trzeba ćwiczyć regularnie i najlepiej po kilkadziesiąt minut dziennie. Pamiętajmy jednak, że każdy ruch, który wymusi pracę mięśni w partiach, w których znajduje się cellulit, wpłynie korzystnie na naszą skórę.

Zmiana diety

Dla wielu osób zmiana nawyków żywieniowych nie jest wcale prostą sprawą. Lubimy jeść i na nasze nieszczęście zwykle najbardziej smakuje nam to, co jest dla nas niezdrowe lub to ,od czego tyjemy. Przy coraz gorszym jakościowo jedzeniu pełnym składników konserwujących, barwników i tłuszczów trans, nie ma mowy o pięknej skórze na nogach. Jak ognia należy unikać słodkich i słonych przekąsek, fast foodów, smażonych potraw. Zamiast tego, zrób chrupiącą sałatkę z sałaty lodowej, lub pokrój marchewkę w paseczki i postaw w szklance - zamiast chipsów. Pamiętaj o ciepłych posiłkach - dzięki nim metabolizm nie zacznie nagle zwalniać. Dodaj do diety błonnik, który pozwoli Ci szybciej trawić. Warto pić czerwoną i zieloną herbatę, sok ze świeżo wyciśniętych grejpfrutów oraz około półtora litra wody dziennie. Jest to ważne, ponieważ płyny te pozwalają na oczyszczanie organizmu z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii.

Masaże

Masaż antycellulitowy również przynosi pewne efekty, a kiedy połączymy go z dietą i ćwiczeniami - na pewno wspomoże nasze starania. Najważniejszy jest jednak drenaż limfatyczny, który w domu możemy zastąpić mniej profesjonalnym masażem. Masażysty oczywiście nie zastąpimy, ważne jest natomiast, aby wyrobić sobie nawyk masowania. Używamy do tego szorstkiej rękawicy, gąbki, lub ostrej szczotki. Wykonuj go codziennie przed prysznicem. Masuj ciało ruchami okrężnymi jednocześnie ugniatając. Zacznij od kostek, przesuwając się w górę nóg, pośladków, brzucha, aż do serca. Ma to na celu przesunięcie limfy wraz ze zbędnymi produktami przemiany materii. Dopiero na tym etapie kosmetyk antycelullitowy może się przydać! Wykonuj masaż z jego pomocą. A jeśli szkoda ci na to pieniędzy - możesz użyć okładów z cytryny - w uda oraz pośladki wmasujcie świeżo wyciśnięty sok z cytryny z dodatkiem startego imbiru. Następnie otulcie ciało folią spożywczą i ciepłym kocem. Cytryna ma właściwości wybielające, natomiast w połączeniu z ciepłem działa detoksykująco.

Bańka chińska

Sprawdzonym sposobem jest również bańka chińska. Należy zaopatrzyć się w gumową bańkę Bez problemu możemy kupić je w aptece w ilości 4 sztuk w komplecie (cena ok. 30zł). Przed rozpoczęciem masażu powinniśmy posmarować skórę balsamem, bądź oliwką. Przykładamy bańkę, naciskamy i puszczamy. Powoduje to zassanie naszej skóry. Przesuwamy ją wolnym posuwistym ruchem po udzie. Podciśnienie, które wytwarza się w bańce przez usunięcie z niej powietrza, powoduje zassanie skóry i tkanek leżących pod bańką, wpływając na intensywne ich przekrwienie oraz wyraźną poprawę stanu mało elastycznej skóry. Walka do najłatwiejszych nie należy, jednak bez niej - nie mamy szans na to, że cellulit podda się walkowerem. To trudny przeciwnik i nie należy go lekceważyć.

Szukasz najlepszego treningu na spalanie tłuszczu?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.