"Cudowna cząsteczka" reguluje ciśnienie i wspiera naturalną odporność organizmu. Gdzie ją znaleźć?

Ciśnienie w normie, poprawione krążenie, lepsza pamięć i wzmocniona odporność - to procesy, na które wpływa "cudowna cząsteczka". Czym jest i gdzie ją znaleźć? Jej ilość możemy zwiększyć, włączając do diety kilka produktów.

"Cudowną cząsteczką" od dobrych kilku lat nazywany jest tlenek azotu (NO). Naukowcy zwracają uwagę, że wpływa on na szereg ważnych procesów. Odkrycie roli tej cząsteczki przydało się zwłaszcza zawodowym biegaczom - mogli oni poprawić swoje wyniki, stosując w diecie drobne zmiany, które usprawniły krążenie. Gdzie szukać tlenku azotu?

Zobacz wideo Zosia Ślotała o swojej diecie: Próbuję nie jeść mięsa. "Jest ciężko znaleźć zamienniki"

Jak zwiększyć ilość tlenku azotu w organizmie?

Tlenek azotu, czyli naturalna substancja wytwarzana w organizmie, jest tak ważna, że naukowcy nazywają ją "cząsteczką cudu". Jeżeli chcemy zwiększyć wytwarzanie NO, musimy zwrócić uwagę na dietę.

W organizmie powstaje on (tlenek azotu przyp. red.) z aminokwasu -argininy- i wpływa korzystnie na odporność, ma też działanie odtruwające, regenerujące i rozkurczające - czytamy na "Women's Health".

Wytwarzanie tej cząsteczki możemy zwiększyć, włączając do diety m.in.:

  • szpinak;
  • rukolę;
  • koper;
  • roszponkę;
  • sałatę masłową;
  • buraka i boćwinę;
  • rzodkiewkę.

Jak dodaje polskie wydanie popularnego magazynu o zdrowiu i ćwiczeniach, produkcję tej cząsteczki wspiera też białko. Dlatego dbajmy o to, aby je dostarczać, np. jedząc ryby, rośliny strączkowe lub mięso oraz orzechy.

Czy można przedawkować tlenek azotu?

Tak jak we wszystkim, w uzupełnianiu tego składnika, trzeba znać umiar. Potencjalnie niebezpieczne mogą być związki azotu, czyli azotyny i azotany, które są stosowane do konserwowania np. mięs, a także do nawożenia warzyw i owoców. Niestety nie da się całkowicie wykluczyć tych składników, ale warto stawiać np. na produkty roślinne od mniejszych, lokalnych dostawców, którym ufamy, iż nie stosują za dużo "chemii".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.