Chris Hemsworth pokazał domowe ćwiczenia. Tylko spójrzcie na te mięśnie! Jak wygląda treningowa lista aktora?

Chris Hemsworth wiele razy zaskakiwał fanów swoją siłą podczas treningów. Gwiazda serii filmów o superbohaterach nie wie, czym jest odpoczynek - każda wolna chwila, nawet w domu, to kolejny czas poświęcany na ćwiczenia. Forma aktora robi wrażenie!

Chris Hemsworth treningi traktuje jako nieodłączną część życia. Od momentu, kiedy wciela się w postać Thora, przeszedł przez szereg specjalnych szkoleń wytrzymałościowych. Momentami parząc na pracujące mięśnie aktora, aż trudno wierzyć, że są prawdziwe! Jeśli jednak każdy domowy trening Chrisa wygląda tak samo - nie ma nic dziwnego, że sylwetka wygląda imponująco.

Zobacz wideo Domowy trening Chrisa Hemswortha

Chris Hemsworth znów udowadnia, że jest superbohaterem nie tylko na planie filmowym

Swoje zdolności prezentuje też podczas zajęć na siłowni. Chris przyznał na Instagramie, że obecnie pracuje nad przejściem z treningów typowo siłowych na te, koncentrujące się na sile oraz zwinności i szybkości. A w tym mają pomóc zaprezentowane przez aktora ćwiczenia. Hemswortth pokazał ćwiczenia na wideo i dołączył krótką listę z podaną liczbą serii oraz powtórzeń każdej konkretnej pozycji. Chris wykonuje:

  • trzyminutową rundę bokserską (cardio);
  • 50 przysiadów (dolna część ciała);
  • 40 przysiadów (ruchliwość);
  • 20 powtórzeń każdego ćwiczenia, skupiającego się na mięśniach rdzenia (czyli różnych wariantów przysiadów);
  • 25 pompek (górna część ciała).

Po takim obwodzie aktor robi dwie minuty przerwy, po czym wykonuje kolejne trzy takie same zestawy.

Treningi to nie wszystko!

Jeżeli naszym celem jest budowanie masy mięśniowej, pamiętajmy, że sam trening nigdy nie wystarczy. Hemsworth, aby utrzymać muskulaturę, stosuje specjalną dietę, która dostarcza odpowiednio dużo białka. Do masy mięśniowej niezbędna jest zmiana jadłospisu. Aby cieszyć się tak spektakularnymi efektami, Chris na bieżąco konsultuje się z ekspertami - jest pod stałą opieką trenera personalnego raz dietetyka.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.