Przewlekły ból pleców ma różne źródła. Może też wystąpić z powodu przeciążenia, słabej siły rdzenia, nagłego urazu spowodowanego podnoszeniem ciężkich przedmiotów lub istniejącego wcześniej stanu zapalnego dolnej części pleców. Jeśli cierpimy z tego powodu, dobrze jest mieć świadomość, które ćwiczenia mogą nam zaszkodzić.
To niezwykle popularne ćwiczenie, w którym leżymy brzuchem na macie, starając się oderwać od ziemi jednocześnie ręce, nogi i klatkę piersiową. Niestety, choć przynosi świetne efekty, napina jednocześnie mięśnie zlokalizowane przy krzyżu, przez co może być bardzo bolesne. Podobne efekty, ale już bez bólów pleców, daje wykonywanie pozycji zaczerpniętej z nogi o nazwie ptak-pies. W tym ćwiczeniu zaczynamy od przyjęcia klęku podpartego. Następnie napinamy mięśnie brzucha, stabilizujemy plecy i unosimy jednocześnie z podłogi lewą rękę i prawą nogę. Przytrzymujemy pozycję, po czym powtarzamy z przeciwnymi kończynami.
To może być zaskakująca informacja, ale tak - klasyczne brzuszki mogą szkodzić naszym plecom. Zwłaszcza, jeśli wykonujemy je rano lub po kilku godzinach spędzonych w pozycji siedzącej. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie inne popularne ćwiczenie, jakim jest deska. Po skończonej serii przytrzymywania pozycji przez określony czas, odpręż plecy, przechodząc do dobrze znanej z jogi pozycji deski.
Ćwiczenia te są częstym elementem wybuchowych zajęć, jakimi są np. treningi HIIT. Choć szybko spalają kalorie, mogą poważnie nadwyrężyć plecy. Idealnym zamiennikiem tych skocznych ćwiczeń jest wodny aerobik. Opór wody chroni stawy. Takie zajęcia poprawiają też krążenie krwi.
Po raz kolejny, intensywne i dość skoczne treningi nie są dobre dla nadwyrężonych pleców. Dlatego zamiast biegać, wybierzmy się na długi spacer. Tak samo poprawimy w ten sposób wydolność oddechową i krążeniową, ale nie podrażnimy pleców i stawów.