Monodieta to nic innego jak przestawienie się na zjadanie wyłącznie określonego produktu przez około dwa tygodnie. Skuteczność tej diety ma potwierdzać wiele osób, które cieszą się z pozbycia się zbędnych kilogramów. Czy jednak jest to bezpieczny i zdrowy sposób na odchudzanie?
Kiedy wpiszemy w instagramową wyszukiwarkę hasło "monomeal" naszym oczom ukaże się wiele postów, zawierających zdjęcia talerzy z owocami czy osób, jedzących posiłki składające się z jednego produktu w większej ilości. Monodieta zakłada, że przez określony czas jemy wyłącznie jeden składnik. Najpopularniejsze są m.in. banany, jajka, ziemniaki (zwykłe lub słodkie bataty), kurczak oraz jabłka. Monodieta zwykle trwa od tygodnia do dwóch. Osoby, które twierdzą, że dieta pomogła im schudnąć, wśród zalet wymieniają też:
Dietetycy, którzy nie są przekonani do tej metody żywieniowej, zauważają, że jedzenie przez taki czas tylko jednego produktu wywoła niedostarczenie wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Nie wszędzie jest błonnik, białko czy witaminy z grupy B - dlatego nasza dieta musi być różnorodna. Brak witamin i minerałów prowadzi do różnych schorzeń. Drugą kwestią jest efekt jo-jo, który przy tej metodzie jest nie do ominięcia - kiedy wrócimy do normalnego żywieniowego trybu, kilogramy wrócą.
Specjaliści zwracają się z prośbą do potencjalnych chętnych do stosowania monodiety, aby najpierw skonsultowali się z lekarzem. Z pewnością nie można też tej metody stosować aż tak długo, jak możemy wyczytać w internecie. Monodieta jest pozornie bezpieczna do kilku dni.