Ewa Chodakowska w ostatnim instagramowym wpisie wzięła na tapet składnik, który nazywany jest eliksirem młodości. Ten tajemniczy koenzym znajduje się w czołówce antyoksydantów, czyli, jak tłumaczy trenerka, związków, które naprawiają szkody, które w naszych organizmach robią wolne rodniki. O czym mowa i jakie dokładnie ma działanie ten związek?
Składnik, o którym pisze trenerka to koenzym Q10, który znajdziemy m.in. w czerwonym mięsie, wątróbce i podrobach, rybach (np. łososiu, makreli oraz sardynkach), mięsie z kurczaka, orzechach, brokułach, szpinaku oraz roślinach strączkowych. Aby koenzym właściwie się przyswajał, Ewa przypomina o konieczności obecności tłuszczów w diecie. Chodakowska dodaje też, co przyczynia się do zmniejszenia ilości Q10 w naszym organizmie, a jest to:
Dlaczego warto uzupełniać niedobory Q10? Chodakowska zwróciła uwagę na kilka aspektów, które powinny nas przekonać do tego, aby bliżej przyjrzeć się swojej diecie i uzupełniać braki eliksiru młodości. Odpowiednia ilość tego składnika w diecie wpływa na:
Jak widać, koenzym Q10 to nie tylko zadbana skóra, lecz także krok w stronę lepszego zdrowia. Temu składnikowi powinny przyjrzeć się zwłaszcza osoby, które mają problemy z sercem i układem krwionośnym oraz jego schorzeniami, w tym miażdżycą, nadciśnieniem oraz arytmią.