Sylwia Szostak lubi robić Q&A poprzez InstaStory, dzięki czemu możemy bardziej poznać trenerkę, a także skorzystać z jej fachowych rad, dotyczących treningów, diety, motywacji i samorozwoju. Ostatnio pojawiło się dużo pytań dotyczących życia osobistego Szostak. Sylwia postarała się udzielić wyczerpujących odpowiedzi.
Obserwatorów trenerki bardzo ciekawiło, w jaki sposób związała się z aktywnym trybem życia. Sylwia, aby odpowiedzieć na to pytanie, wróciła do dzieciństwa:
Od małego było mi bliżej do chłopciary niż księżniczki. Pierwszy poważny sport, w jaki byłam zaangażowana to zawody w biegach przełajowych, w których startowałam od pierwszej klasy podstawówki do prawie końca liceum. W wieku nastoletnim, aż do momentu pójścia na studia tańczyłam w zespole cheerleaders. Wtedy cały rok przygotowywałam się z dziewczynami do zawodów i z czasem udawało nam się zdobywać coraz więcej poważnych tytułów. Dużo mnie ten okres nauczył i zakorzenił we mnie miłość do sportu, wysiłku fizycznego i ciężkich treningów - wspomina Sylwia na InstaStory.
Po tej opowieści przyszedł czas na pytania związane z treningami i dietą. Szostak doradziła m.in. kiedy najlepiej trenować. Sylwia zwróciła uwagę, że nie ma jednej pory dnia dobrej dla każdego - to wszystko zależy od tego, jak wygląda nasz plan dnia. Kolejnym poruszonym zagadnieniem był sposób, w jaki najlepiej wzmocnić mięśnie brzucha. Czy do tego konieczne są ciężary?
Polecam wzmacniać bez ciężaru, ewentualnie z ciężarem możesz uzupełniać takie treningi. Tylko nie forsuj skosów, bo poszerzysz talię - doradza trenerka.
To ważne spostrzeżenie, o którym dobrze pamiętać, jeśli chcemy mieć ładnie wyrzeźbione mięśnie brzucha i jednocześnie smukłą talię.