Każdy dzień to zaledwie 24 godziny na wykonanie mnóstwa obowiązków. Bardzo często pod natłokiem pracy oraz zwykłej codzienności, nie starcza już nam czasu na dłuższe ćwiczenia. Aby prawidłowo funkcjonować, powinniśmy poświęcać przynajmniej siedem godzin dziennie na sen. Jak w takim razie wcisnąć do grafiku ćwiczenia, kiedy zdaje się, że praktycznie nie mamy wolnego czasu?
Jeśli treningi są pierwszą rzeczą, którą skreślasz z listy "do zrobienia", najwyższy czas coś z tym zrobić. Podejmowanie aktywności fizycznej ma ogromny wpływ na nasze zdrowie, dlatego powinniśmy się postarać jej nie zaniedbywać. Dopasowanie treningów do życia może trochę potrwać, ale warto nad tym popracować. Jak sobie trochę pomóc w tym wyzwaniu? Oto kilka sztuczek.
Pod tajemniczym skrótem kryją się treningi, które wykonujemy z minuty na minutę. W praktyce oznacza to, że planujemy sobie np. siedmiominutową serię konkretnych ćwiczeń i na każde mamy minutę, podczas której dajemy z siebie wszystko i robimy jak największą liczbę powtórzeń. To będzie siedem intensywnych i efektywnych zajęć!
To popularne ćwiczenie ma wiele korzyści - dla osób, które nie mają czasu danego dnia na dłuższą partię ćwiczeń, zrobienie siedmiominutowej serii przysiadów pomoże podnieść tętno i rozruszać ciało. Podczas przysiadów nie pracują wyłącznie nogi i pośladki - pozycja aktywuje również brzuch i plecy.
Co można zrobić w siedem minut? Szybki trening, polegający na wykonaniu jak największej liczby powtórzeń w tym czasie. Tętno porządnie się podniesie, a my spalimy przy tym sporo kalorii.
Wyćwiczenie prawidłowej techniki oddychania jest równie ważne, co każdy inny trening. Głębokie oddechy obniżają poziom stresu w naturalny sposób. Naukowcy tłumaczą to w następujący sposób: podczas takich głębokich oddechów do mózgu przekazywana jest informacja, że nadszedł czas na relaks. To powoduje rozluźnienie mięśni, obniżenie napięcia i zaprzestanie wydzielania hormonów stresu.