Półgodzinny trening kontra 10 tysięcy kroków dziennie - co przyniesie lepsze efekty?

Przyjęło się, że liczba dziesięciu tysięcy kroków dziennie pomaga zachować dobrą kondycję. Czy nie lepiej jednak postawić na bardziej wyczerpujący półgodzinny trening?

Czasem zrobienie dziesięciu tysięcy kroków wydaje się niewykonalne. Z drugiej strony, wiele osób będzie stawiać na spacery zamiast bardziej intensywne treningi. Co jednak jest lepsze dla zdrowia i skuteczniejsze przy walce z nadprogramowymi kilogramami?

Zobacz wideo Robert Lewandowski trenuje w ogrodzie

Spacery kontra treningi - co jest lepsze?

We wstępie warto podkreślić, że trening uniwersalny nie istnieje. Wszystko zależy od naszych umiejętności, aktualnej kondycji oraz stanu zdrowia. Czy w ogóle da się porównać te formy aktywności? 

Dziesięć tysięcy kroków dziennie sprawi, że będziesz stosunkowo aktywny. Jednak nie jest to intensywne ćwiczenie. Z kolei trening aerobowy zwiększa tętno, a trening siłowy jest kluczem do długowieczności - twierdzi dr Vuu w rozmowie z portalem Martha Stewart.

Specjalista zaleca swoim pacjentom mieszanie ze sobą różnych aktywności. Każdy trening działa na nas nieco inaczej i aby w pełni cieszyć się dobrą sprawnością, takie rozwiązanie jest optymalne. Ulubionym rodzajem 30-minutowego efektywnego treningu dr Vuu jest HIIT, czyli zajęcia interwałowe o wysokiej intensywności, które świetnie hartują organizm.

Ten rodzaj ćwiczeń przynosi korzyści w postaci ochrony układu krążenia i budowania beztłuszczowej masy mięśniowej - potwierdza doktor.

Niezależnie od tego, czy wykonujesz HIIT na siłowni czy w domu, korzyści płynące z tego treningu naprawdę są nie do pobicia.

Chociaż specjaliści tyle mówią o ogromnych zaletach różnych aktywności nie oznacza to, że powinniśmy rezygnować z chodzenia. Taka forma ruchu będzie idealna podczas spokojniejszych "dni regeneracji" albo wtedy, kiedy czujemy się przetrenowani.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.