Sucha skóra to dotkliwa dolegliwość pojawiająca się zarówno w zimne, jak i chłodne miesiące. Szukając sposobów na poradzenie sobie z tym faktem, często natrafiamy na kremy, które obiecują natychmiastową poprawę. Warto wiedzieć, że o nawilżenie skóry trzeba dbać przez cały czas, a nie tylko w momencie, kiedy pojawia się problem. Długofalowe efekty zapewnia... zmiana diety.
Niby rzecz oczywista, ale wciąż wiele z nas nie dostarcza właściwej ilości płynów do organizmu. W upalne dni powinniśmy dostarczać wody odpowiednio więcej. Jeżeli w skórze wystąpi niedobór płynów, możemy w ten sposób zaburzyć barierę ochronną, co powoduje zalążek problemów ze skórą, a w tym jej suchość, szorstkość czy pojawienie się niedoskonałości.
Co ma nawilżenie do obecności kwasów tłuszczowych? Bardzo dużo! Pokarmy takie jak tłuste ryby, orzechy, nasiona czy oliwa z oliwek poprawiają wygląd skóry, a w tym podtrzymują poziom nawilżenia, dzięki wzmacnianiu bariery ochronnej. Zmniejszają też powstające stany zapalne.
Jedna filiżanka porannego espresso nie stanowi problemu (a dla osób z niskim ciśnieniem jest wręcz wybawieniem), ale kiedy dostarczamy kofeiny zbyt dużo, szybko wypłukuje wodę z organizmu. Podobnie działają napoje alkoholowe - nie zaspokajają pragnienia, a powodują stopniowe wysuszanie się skóry.
Aby regeneracja komórek skóry przebiegła szybko i bezproblemowo, potrzebujemy wartościowego białka. Spróbujmy zatem dodawać ten składnik do każdego posiłku i przekąsek. Dla przykładu - jogurt grecki z dodatkiem świeżych owoców sprawdzi się wyśmienicie!
Czasem w naszej diecie dochodzi do sytuacji, kiedy mamy za mało konkretnych witamin i minerałów. Jeżeli wiemy, z czym dokładnie mamy problem, zdecydujmy się na sprawdzone suplementy. O odpowiednie nawilżenie skóry dba witamina A, E, C oraz cynk.