Ograniczone porcje posiłków mogą na początku sprawiać wiele trudności. Zejście do niższej kaloryczności może powodować zwiększone uczucie głodu i ciągłe "niedojedzenie się". Warto zwrócić uwagę na wskazówkę dietetyka, która pomoże zawalczyć z pokusą podjadania między posiłkami.
Wiele osób przechodząc na dietę, ma problem z porcjowaniem jedzenia - zazwyczaj nasze dietetyczne porcje są zbyt duże. Natychmiastowe przejście ze standardowych porcji na dużo mniejsze nie jest proste. Po mniejszej ilości jedzenia mamy poczucie niedojedzenia i rośnie pokusa na przekąski między posiłkami. Jest jednak pewien sposób na oszukanie żołądka i jedzenie mniejszych porcji.
Zjedz świeże i chrupiące jabłko podczas przygotowywania posiłku, a wtedy nie tylko szybciej zyskasz uczucie sytości już po posiłku, lecz także dostarczysz cennych flawonoidów oraz błonnika, które mogą przyspieszyć spalanie tłuszczu z brzucha podczas ćwiczeń - dodaje dr Rob Hobson w rozmowie z "Fit& Well".
Sposób specjalisty potwierdziło wiele badań. Jednym z nich jest np. te opublikowane w "Nutrition Reviews". Wykazało ono, że wzrost błonnika pokarmowego jest skorelowany ze spadkiem spożycia energii, co pomaga w odchudzaniu. Jak widać, bardzo ważną funkcję przy odchudzaniu pełni błonnik. Dlatego, jeżeli odchudzamy się i chcemy unikać podjadania, pilnujmy, aby składnik ten znalazł się w każdym posiłku. Błonnik znajdziemy również w: