Olga Frycz postanowiła pochwalić się swoimi kulinarnymi zdolnościami na Instagramie. Gwiazda wrzuciła zdjęcia pysznie wyglądającego ciasta, które nazwała swoim odkryciem. Do tak przygotowanej podstawy możemy dodać praktycznie każde owoce, na które aktualnie jest sezon. Wersja Olgi prezentuje się bosko!
Aktorka znana m.in. z serii "Rozlewisko" zdecydowała się na przepis od… Kasi Tusk. Olga podkreśliła, że przepis na pyszne ciasto znalazła właśnie na blogu Make life easier. Przygotowanie deseru jest naprawdę niezwykle proste i nie wymaga wielkich kulinarnych zdolności.
Proporcje na formę o wymiarach 20 na 30 cm
Przygotowanie
Zaczynamy od dokładnego umycia wybranych owoców. W przypadku moreli kroimy je na pół i usuwamy pestki. Następnie ubijamy jajka z cukrem pudrem na puszystą masę. Do niewielkiego rondelka dodajemy łyżkę oleju, nastawiamy mały ogień i dodajemy do środka białą czekoladę, aby ją rozpuścić. Do ubitych jajek dodajemy jogurt, aromat waniliowy, startą skórkę z cytryny oraz resztę oleju. Składniki dokładnie mieszamy. Potem dodajemy do masy przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę. Na końcu dodajemy rozpuszczoną czekoladę. Mieszamy, aż wszystkie składniki ładnie się połączą. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Wykładamy blaszkę papierem do pieczenia, układamy warstwę owoców (tak aby się nie stykały) i wylewamy na nie ciasto. Układamy resztę owoców i wkładamy gotowy deser do piekarnika na 40-45 minut. Jeżeli w trakcie zauważymy, że ciasto za bardzo się przypieka u góry, zmniejszamy temperaturę do 150 stopni. Przed samym podaniem możemy posypać przysmak po wierzchu dodatkowym cukrem pudrem.
Ciasto wychodzi za każdym razem! Polecamy wam również wersję z malinami lub rabarbarem.