Hayley Westoby w ciągu trzech lat przeszła ogromną metamorfozę. Australijka zrzuciła ponad 60 kilogramów

Hayley w najgorszym momencie ważyła prawie 138 kilogramów. Kiedy jednak ktoś jej powiedział, że nie wierzy w to, iż uda jej się schudnąć, zawzięła się i dzisiaj jej waga wskazuje 60 kilogramów mniej!

29-letnia mieszkanka Australii zaczęła mieć problemy z wagą na studiach. Dużo stresu oraz niezdrowego jedzenia po knajpach a do tego brak ruchu nie były dobrym połączeniem. Hayley niebezpiecznie przybierała na wadze. Pewnego dnia powiedziała jednak dość.

Zobacz wideo Big Boy walczył z otyłością. "Miałem problemy z poruszaniem się"

Hayley Westoby walczyła z otyłością trzy lata

Kobieta zaczęła od włączenia do życia prostych ćwiczeń i spacerów, aby przyzwyczaić ciało na nowo do ruchu. W miarę jak odczuwała coraz mniej zadyszek, zapisała się na siłownię i wprowadziła zbilansowaną dietę. Z tygodnia na tydzień Hayley czuła się ze swoim ciałem coraz pewniej, choć rezultaty nie były widoczne od razu - pozbywanie się nadwagi było procesem, który zajął Westoby trzy lata. W ten sposób dziewczyna miała pewność, że sobie nie zaszkodzi i zdrowo zejdzie z wagi. Wyznaczanie małych celów i konsekwentne dążenie do nich oraz rozsądne zmiany wprowadzane przez te trzy lata poskutkowały tym, że dziś Hayley może pochwalić się piękną sylwetką i braku efektu jo-jo.

Obecnie Hayley prowadzi motywującego do zmiany stylu życia Instagrama, gdzie wrzuca nagrania z przykładowych zajęć. Westoby pokochała ćwiczenia! W wyjściu z nadwagi bardzo jej pomógł trening oporowy, który stał się ulubionym sposobem na aktywność fizyczną. Hayley najczęściej korzysta z kompletu hantli oraz kettlebells. Taki rodzaj ćwiczeń wpływa na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej oraz na rzeźbienie mięśni a także sprawnie działający metabolizm.

Hayley wspominając ostatnie miesiące podkreśla na swoim Instagramie, że istotne jest wyznaczanie realnych celów oraz zrównoważone podejście do ćwiczeń i odżywiania. Zejście z nadwagi wymaga czasu i cierpliwości.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.