Henry Cavill osiągnął w branży filmowej spory sukces. Co ciekawe, na samym początku kariery, kiedy aktor nieco zaniedbał swą formę stracił rolę oraz 85 milionów dolarów. Od tamtego czasu Cavill zdaje sobie sprawę, że o kondycję musi dbać nieustannie.
Choć już od pewnego czasu Cavilla nie znajdziemy na publicznej siłowni (wianuszek fanów podczas treningu jest dość krępujący), możemy podziwiać fragmenty treningów Henry'ego w sieci. Gwiazdor netfliksowego "Wiedźmina" często wrzuca przykładowe ćwiczenia na Instagram. Jego zajęciom przyjrzeli się eksperci, którzy mają do fanów aktora jedną prośbę. Wiele osób podziwiając muskulaturę Cavilla chce natychmiast spróbować jego ćwiczeń. Podjęcie się takich treningów wymaga jednak sporo czasu! Zaczynanie od tak intensywnych zajęć może się dla nas po prostu źle skończyć. Aby dojść do takiej formy potrzebne są dieta, czas oraz ktoś, kto nas przez takie trening przeprowadzi.
Cavill dzieli personalnego instruktora z Dwaynem Johnsonem. Obaj panowie mogą się pochwalić świetnie wyrzeźbionymi mięśniami. To właśnie od swojego trenera zarówno Cavill, jak i Johnson wynieśli najważniejsze lekcje, jeśli chodzi o dbanie o formę.
Moja ćwiczeniowa podróż przez lata była interesująca; z mnóstwem pułapek i mnóstwem nagród. Dużo się nad nimi ostatnio zastanawiałem; miałem szczęście pracować z kilkoma fantastycznymi umysłami. Jestem im wszystkim wdzięczny - czytamy w jednym z instagramowych postów Henry'ego.
Aktor często podkreśla, że podczas trenowania, zwłaszcza na samym początku przygody, bardzo ważna jest pomoc ekspertów.