Dieta planetarna - jedyne wyjście, aby wspierać świadomą konsumpcję? Czy jest zdrowa?

Coraz więcej naukowców mówi o tym, że obecnie preferowany przez większość osób model odżywiania jest groźny zarówno dla naszego zdrowia, jak i przyszłości naszej planety. Na czym w takim razie polega dieta, która ma zapobiec katastrofie?

Obecny sposób produkcji żywności jest bardzo szkodliwy dla naszego środowiska, co skutkuje tym, że jest niekorzystny również dla nas samych. Postępujący konsumpcjonizm staje się podłożem do powstawania wielu chorób, w tym otyłości czy miażdżycy, która może prowadzić do poważnych chorób serca. Opracowana przez specjalistów dieta planetarna ma być złotym środkiem na walkę z tymi problemami.

Zobacz wideo Szadkowska: Wegetarian przybywa w Polsce i na świecie

Jak niekontrolowana konsumpcja może nas zaprowadzić do zagłady?

Twórcy tego modelu odżywiania radzą się nam skupić na produktach pochodzenia roślinnego. Według raportu opublikowanego w 2019 roku w czasopiśmie "The Lancet" do wyprodukowania zaledwie kilograma wołowiny potrzebnych jest aż... 10-30 TYSIĘCY litrów wody. Jak wiemy, woda jest niesamowicie cennym surowcem, dlatego te liczby robią piorunujące wrażenie. Dodatkowo, jeżeli jesteśmy świadomymi konsumentami, zdajemy sobie na pewno sprawę z tego, że jedzenie dużych ilości mięsa (w szczególności czerwonego) szkodzi naszemu sercu, mocno podwyższając zły cholesterol.

Kolejnym argumentem, który przemawia do zmienienia zarówno diety, jak i samej produkcji żywności jest fakt, że obecne rolnictwo przykłada się do ogromnej emisji gazów cieplarnianych. To tylko część z niepokojących danych. Warto jeszcze przypomnieć o tym, ile szkodliwych konserwantów znajdziemy w żywności, którą zjadamy na co dzień. Im dłużej nad tym myślimy, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, jak bardzo poważnym problemem jest żywność.

Dieta planetarna - na czym polega?

Jej założenia są proste - ograniczenie produktów zwierzęcych na rzecz tych pochodzenia roślinnego. Ale to nie wszystko. Dieta planetarna zakłada, że żywności będziemy po prostu produkować mniej (dziś liczby zmarnowanego jedzenia naprawdę mogą przerazić). Do tego dochodzi stawianie na ekologiczne uprawy i zmniejszeni stosowania szkodliwych substancji. W praktyce dieta planetarna składa się m.in. z:

  • pełnoziarnistych produktów zbożowych;
  • warzyw skrobiowych;
  • orzechów;
  • roślin strączkowych;
  • tłuszczy pochodzenia roślinnego;
  • nabiału, którego dawka nie przekracza 250 gramów na dzień.

Unikamy z kolei mięsa czerwonego oraz jego przetworów, a także wszelkich produktów bogatych w cukier. Bardzo ważne jest też włączanie do menu produktów sezonowych i lokalnych.

Jakie są skutki stosowania diety planetarnej?

Ograniczenie niezdrowych substancji wpłynie nie tylko na planetę, lecz także na nasze zdrowie. Mniej cukru, konserwantów i innych niepotrzebnych składników to mniejsze problemy z utrzymaniem wagi, zdrowe serce, mniej problemów skórnych, więcej energii, a także zmniejszone ryzyko wystąpienia cukrzycy oraz pewnych rodzajów nowotworów.

Więcej o: