Lily Collins szczerze o zaburzeniach odżywiania: Dzielenie się tym, przez co przechodzisz, nie powinno być tematem tabu

Lily Collins odważyła się na osobiste wyznanie, dotyczące problemów z jedzeniem i ćwiczeniami. Gwiazda podzieliła się swoją historią podczas miesiąca świadomości zdrowia psychicznego.

Lily Collins przyznała, że produkcja "Aż do kości" w dużej mierze pomogła aktorce w walce z własnymi problemami, dotyczącymi kwestii odżywiania. Niedawno na Instagramie Lily pojawił się osobisty wpis, dotyczący właśnie trudnej drogi do samoakceptacji oraz zaburzeniach w postrzeganiu własnego ciała.

Zobacz wideo Szadkowska: Wegetarian przybywa w Polsce i na świecie

Lily Collins przez lata walczyła z zaburzeniami odżywiania

Gwiazda serialu "Emily w Paryżu" po raz pierwszy odważyła się otwarcie opowiedzieć o swoich problemach w autobiografii "Unfiltered: No Shame, No Regrets, Just Me", która pojawiła się w księgarniach w 2017 roku. Kolejną taką możliwością okazała się główna rola w netfliksowej produkcji "Aż do kości". Collins przyznała, że wcielenie się w postać dziewczyny walczącej z anoreksją pomogło jej uzupełnić własne wspomnienia i ponownie zmierzyć się z trudnymi przeżyciami. 

Pracowałam nad "To The Bone" ze względu na podobne osobiste doświadczenia, Miałam nadzieję, że opowiadając te historie, umożliwi to innym robienie tego samego. Chciałam, aby zdrowie psychiczne było priorytetem - dzielenie się tym, przez co przechodzisz, nie powinno być tematem tabu - napisała Lily na Instagramie.

Collins dodała post 15 maja nie bez powodu - miesiąc ten jest ogłoszony w Stanach jako czas świadomości zdrowia psychicznego. Lily wcześniej opowiadała o tym, w jaki sposób wpłynęła na stan jej zdrowia sytuacja rodzinna. Rozwój rodziców i problemy z alkoholem ojca przyczyniły się do tego, że nastoletnia Lily zaczęła obsesyjnie kontrolować porcje żywności i odbywać ekstremalnie intensywne treningi. Do tego dochodziło stosowanie środków przeczyszczających i tabletek na odchudzanie.

Aktorka wcześniej nie była w stanie na tak szczere wyznania, jednak z upływem lat zdała sobie sprawę, że mówienie głośno o problemach może pomóc młodym dziewczynom wygrać walkę z podstępną chorobą. 

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.