Anna Lewandowska przypomina dobrze nam znaną podstawę - aby nasz organizm w pełni funkcjonował, musimy dostarczać witaminy, minerały i energię, co znajdziemy w odpowiednim pożywieniu. Niestety, sam głód może czasem być jedynie wynikiem... nudy. Wszystko zależy od naszych żywieniowych nawyków.
Czym dokładnie jest uczucie głodu?
Za ten stan odpowiada nasz mózg, a dokładniej przysadka mózgowa, która odbiera takie sygnały, jak kurczenie się żołądka oraz regulacje termiczne, zachodzące z udziałem termoreceptorów wykrywających głód. Wszystko to jest przetwarzane, a my całą wiadomość odczytujemy jako zapotrzebowanie na dostarczenie dla organizmu składników odżywczych.
Nie można jednak zapomnieć, że poza zaspokajaniem podstawowych funkcji żywieniowych istotną rolę stanowi aspekt psychologiczny. Często okazuje się, że macie problem z rozróżnieniem głodu fizjologicznego od emocjonalnego. Dlaczego, mimo braku fizjologicznej potrzeby, sięgacie po jedzenie? - zauważa Lewandowska.
Trenerka wspomina tutaj o jedzeniu emocjonalnym, które może mieć wiele różnych przyczyn. Zdarza nam się sięgać po jedzenie z nerwów oraz nudów. Możemy też zajadać smutki lub traktować ulubione przekąski jako nagrodę. Każdy z tych powodów nie jest dobrym wytłumaczeniem tego, że w naszym menu pojawia się więcej i więcej produktów (w szczególności tych niezdrowych).
Czy naprawdę jesteśmy głodni?
Lewandowska zachęca, aby podejść do tematu z głową i zadać sobie pytanie, czy naprawdę czujemy głód, czy kolejny kawałek ciasta nie jest jedynie sposobem zabicia czasu przed telewizorem. Jeżeli jednak masz trudności z podjadaniem, zastosuj się do kilku zasad:
- pij odpowiednią ilość wody w ciągu dnia;
- postaw na regularnie posiłki;
- zbilansuj i zróżnicuj dietę, aby uniknąć monotonii;
- pamiętaj o odpowiedniej ilości snu oraz regeneracji organizmu;
- celebruj każdy posiłek – część z nas cały czas mało zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest jedzenie w spokoju, z dala od rozpraszaczy.
Czy zatem poczucie głodu jest dobrym sygnałem? Anna odpowiada:
Oczywiście tak, jeśli jest to faktycznie oznaka potrzeby fizjologicznej.
Z tego względu warto przyjrzeć się bliżej swoim odczuciom związanym z jedzeniem.
