Ten trening to prawdziwa petarda. I nie jest to pojedyncza opinia, a coś, co stwierdziło aż pięć milionów zaciekawionych osób. Na całość składa się seria ćwiczeń, które wykonujemy przy akompaniamencie skocznej muzyki, przy której trudno ustać w miejscu. Całość zamyka się w niecałych ośmiu minutach!
Twórczynią skocznego programu jest Katia Pryce, założycielka platformy "Dance Body". Pod wideo, które znajdziemy na platformie YouTube osoby, które podjęły się wyzwania, przyznają, że miały problem ze złapaniem oddechu już po rozgrzewce. Co sprawia, że trening jest tak intensywny? Instruktorka podkreśla, że przy takim tanecznym ćwiczeniu, każdy ruch angażuje do pracy więcej mięśni. Rusza się praktycznie całe ciało, w przeciwieństwie do tego, jak wygląda to w przypadku wykonywania np. tradycyjnych brzuszków.
Wspaniałe w tańcu jest to, że uczysz się wykorzystywać mięśnie brzucha oraz pleców w każdym ruchu, nawet gdy stoisz. Możesz ćwiczyć deski i brzuszki, aż staniesz się niebieski na twarzy, ale mocne mięśnie rdzenia to znacznie więcej - tłumaczy Katia w rozmowie z "Well and Good".
Choć treningi taneczne są bardzo intensywne, wbrew pozorom możemy je odczuwać jako łatwiejsze. Badania przeprowadzane nad takimi ćwiczeniami wykazały, że dzieje się tak dzięki temu, iż w trakcie zajęć wydzielamy dużo więcej endorfin, niż podczas zwykłego treningu.
Treningi oparte na tańcu są niezwykle korzystne zarówno dla ducha, jak i dla ciała, ponieważ pobudzają nasz umysł do zabawy, który u wielu dorosłych jest bardzo przytłoczony stresem - podkreśla Pryce.
Chcecie wypróbować taneczne cardio? Poniżej znajdziecie zapis treningu, który zachwycił użytkowników platformy YouTube.