Przez tydzień ćwiczyła jak Wonder Woman. "To nie jest trening dla zwykłych śmiertelników"

Gal Gadot, aby wcielić się w tytułową Wonder Woman, musiała zmierzyć się z własnym ciałem i podjąć się intensywnych treningów. Jedna z redaktorek "Women's Health" postanowiła sprawdzić, czy podoła tym samym ćwiczeniom.

Wonder Woman, którą gra Gal Gadot, przedstawia się nam jako niezwykle wysportowana bohaterka, która praktycznie nie wie, czym są ograniczenia fizyczne. Aktorka wielokrotnie podkreślała, że aby jak najlepiej przedstawić bohaterkę, na długo przed zdjęciami do produkcji, przechodziła specjalny trening wytrzymałościowy. Jennifer Barnes postanowiła przetestować jeden z zestawów ćwiczeń na własnej skórze. 

Zobacz wideo Intensywny domowy trening Jenny Dewan

Tydzień z ćwiczeniami Wonder Woman. Trenerka nie ukrywa zaskoczenia

Jennifer po uzyskaniu wskazówek od trenera Gal Gadot, dopasowała ćwiczenia do wyposażenia swojej domowej siłowni. Następnie przystąpiła do tygodniowej próby - każdy dzień przynosił nowe ćwiczeniowe wyzwanie.

Pierwszy dzień

Pierwsza sesja w grafiku skupiała się na nogach i treningu cardio. Barnes miała przed sobą rozgrzewkę, serię sprintów na świeżym powietrzu, a później serię następujących ćwiczeń:

  • przysiady z hantlami (3 x 12)
  • wykroki (3 x 20)
  • wchodzenie na step z obciążeniem (3 x 20) i spacer z taśmami minibands(3 x 15);
  • krok łyżwiarza (3 x 20)
  • skrętoskłony z uniesieniem ciężarka (3 x 20).

Drugi dzień

Kolejna odsłona treningu skupiała się na plecach, klatce piersiowej oraz mięśniach brzucha. Po pięciominutowej rozgrzewce przed Jennifer miała do wykonania m.in. trzy zestawy pompek, wspinaczkę górską, podnoszenie hantli w leżeniu na macie.

Trzeci dzień 

Tym razem w planach pojawił się trening HIIT oraz ćwiczenia skupiające się na ramionach. W ruch poszły hantle oraz piłka treningowa, która pomagała w wyćwiczeniu stabilizacji. 

Czwarty dzień

Po raz kolejny Jennifer musiała zmierzyć się z treningiem interwałowym o wysokiej intensywności. Tego dnia wróciła też do ćwiczeń na nogi oraz mięśnie pleców i brzucha. Ćwiczenia z ciężarkami na macie nieźle dały w kość.

Piąty dzień

Ta część zajęć upłynęła pod znakiem ćwiczeń na plecy, brzuch oraz klatkę piersiową. Po rozgrzewce na rowerze stacjonarnym Barnes przeszła do pompek, unoszeń hantli i ćwiczeń na macie, które mocno napinały mięśnie brzucha.

Trening Wonder Woman - podsumowanie

Ostatnie dwa dni tygodnia były czasem poświęconym na właściwy odpoczynek, aby mięśnie poddały się prawidłowej regeneracji. Po zakończonym tygodniu Jennifer wysnuła kilka wniosków. Ćwiczenia, choć wyglądały na umiarkowanie intensywne, po siedmiu dniach sprawiły, że czuła się naprawdę zmęczona. 

To nie jest trening dla zwykłych śmiertelników. Mimo to po tygodniu poczułam się zmotywowana do dalszej pracy, choć prawdziwą Wonder Woman niestety nie zostałam - dodaje trenerka w podsumowaniu na "Women's Health".

Zajęcia okazały się warte wypróbowania, ale z pewnością nie są odpowiednie dla osób, które dopiero zaczynają ćwiczyć. To wyzwanie dla graczy z większym stażem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.