Ograniczenie dziennej dawki kalorii wcale nie musi wiązać się z restrykcyjnym ograniczeniem jadłospisu. Wystarczy podejść do tematu z głową. Te wskazówki sprawią, że schudniesz, nie rezygnując z ulubionych potraw. Wystarczy trochę sprytu i postawienie na odpowiednie przygotowanie posiłków.
Nie wyobrażasz sobie sałaty bez oliwy z oliwek? Niestety, jedna łyżka stołowa produktu zawiera około 120 kcal. Warto zastąpić ją np. octem balsamicznym, który w takiej samej porcji zawiera aż 100 kalorii mniej. Ocet zawiera wiele korzyści dla zdrowia. Badania wykazały, że ocet balsamiczny z czerwonych winogron zawiera cenne przeciwutleniacze, które minimalizują ryzyko zachorowania na raka.
Zamiast używać dużo tłuszczu, zmniejsz jego ilość, jak najbardziej potrafisz. Możesz też spróbować smażenia beztłuszczowego, dodając np. do mięsa jedynie sól i pieprz. Zrezygnuj też z panierowania.
Gotowe sosy, które dostaniemy w sklepach to kaloryczne bomby. Zwykle zawierają też bardzo dużo cukru. Dlatego najlepiej jest przygotowywać sosy do potraw samodzielnie. Warto też wybierać częściej te przyrządzanie na bazie warzyw a nie na jogurcie czy majonezie.
Lody to jeden z naszych ulubionych deserów, zwłaszcza w upały. Niemniej jednak przekąska jest bardzo kaloryczna. Słodkości, które znajdziemy w sklepie są też pełne konserwantów. Mamy na to jednak sposób. Wystarczy mieć zamrażarkę, blender, banany i inne ulubione owoce oraz inne dodatki (gorzką czekoladę lub np. masło orzechowe). Mrożone banany to idealna baza do robienia domowych lodów. Do zmrożonych owoców wystarczy dodać np. truskawki czy kakao, wszystko zmiksować w blenderze i gotowe!
A w szczególności te kupowane. Najzdrowiej będzie zjeść świeże owoce czy warzywa, jeżeli najdzie nas ochota na "coś słodkiego", soczystego, co dostarczy nam nieco płynu.