Spędzasz dużo czasu w pozycji siedzącej? Nie zapominaj o pośladkach podczas treningu!

Wybuch pandemii sprawił, że wiele osób jeszcze więcej czasu spędza w pozycji siedzącej. Niestety, jest to niezdrowe dla całego ciała, w tym dla pośladków.

Chyba każdy z nas jest tego świadomy, że godziny dziennie spędzane w pozycji siedzącej, połączone z brakiem ruchu, mają tragiczne skutki dla naszego zdrowia. Siedzący tryb życia powoduje problemy z postawą, siłą mięśni oraz bóle kręgosłupa. Innym przykrym skutkiem jest tzw. zespół martwego pośladka. Choć może brzmieć zabawnie, jest to poważna sprawa.

Zobacz wideo Edyta Litwiniuk pokazuje skuteczne ćwiczenia na uda i pośladki

Zespół martwego pośladka. Na czym polega i dlaczego trzeba trenować pośladki?

Dopadło cię kiedyś to uczucie? Po godzinach spędzonych przy biurku wstajesz i nagle czujesz ból lub drętwienie w plecach. Bóle mogą się rozwijać i doprowadzić do tego, że w rezultacie poczujemy je również w biodrach. Sytuacji można zapobiec, odpowiednio ćwicząc pośladki. Jaką odgrywają tu rolę? Pośladki pomagają w prostowaniu się bioder, tym samym uczestnicząc tak naprawdę w każdym ruchu. Stabilizacja stawu biodrowego i wspomaganie rotacji miednicy jest niezwykle ważne. Gdy osłabimy mięśnie pośladków, zmniejszymy zakres ruchu. W najgorszym przypadku możemy całkowicie uniemożliwić właściwe poruszanie się! Na szczęście, można temu zapobiec, wykonując odpowiednie ćwiczenia:

  • przysiady;
  • unoszenie bioder w pozycji leżącej;
  • spacer kraba;
  • przysiady z wypadem nogi w bok;
  • kopnięcia osła;
  • odwodzenie nogi na bok w pozycji klęku podpartego.

Systematyczny trening składający się z powyższych pozycji sprawi, że wzmocnimy siłę pośladków, jednocześnie rozluźniając spięte od siedzenia mięśnie. Warto zatem wziąć się do pracy już dzisiaj, aby zapobiec wystąpieniu możliwych problemów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA