Każda osoba dbająca o kondycję wie, jak ważny jest odpowiedni stretching. Proste ćwiczenia rozciągające powinniśmy wykonywać codziennie, niezależnie od tego, jak często trenujemy. Rozciąganie świetnie wpływa nie tylko na same mięśnie, lecz także nasze samopoczucie. Wieczorna seria ćwiczeń pomoże się nam zrelaksować i szybciej zasnąć. Z kolei rankiem, dobrze dobrany stretching doda energii.
Rankiem, zaraz po przebudzeniu dobrze jest postawić na ćwiczenia, które dostarczą energii, poprawią krążenie, a tym samym pobudzą nas do działania. Poranny trening rozciągający może też pomóc w poprawie metabolizmu, a tym samym przysłużyć się do szybszego spalania kalorii. Na ćwiczenia z rana powinny się również zdecydować osoby, które mają problem z nagromadzeniem się wody w organizmie i wywoływaną przez tę przypadłość opuchlizną. Co dokładnie ćwiczyć rano? Dobrą rozgrzewką będzie marsz z wymachiwaniem rękami, specjalnie ułożona poranna joga oraz marsz z wysokim unoszeniem kolan.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, po południu rozciąganie zmienia swoją funkcję. Jest to czas, aby rozluźnić spięte mięśnie, pozwolić sobie na chwilę odprężenia i wyciszenia. Ćwiczenia mogą pomóc uspokoić układ nerwowy, dzięki czemu zmniejszą się nasze problemy z zasypianiem.
Na wieczorne rozciąganie po raz kolejny dobra jest odpowiednia joga - w sieci znajdziemy mnóstwo ciekawych propozycji, które nie zajmą więcej, niż dziesięć minut (chyba, że chcemy i możemy poświęcić treningowi więcej czasu). Oprócz jogi polecamy wieczorną praktykę pilatesu, który świetnie sobie radzi ze spiętymi mięśniami.