Demi Lovato przeszła długą drogę do tego, aby zacząć akceptować swoje ciało. Wokalistka cierpiała na zaburzenia odżywiania, które powodowały skoki wagi. W pewnym momencie 28-letnia gwiazda nie wierzyła, że kiedykolwiek jej życie wróci do normy. Na szczęście najgorszy czas ma już za sobą. Teraz Lovato często dzieli się na Instagramie wskazówkami, jak zauważyć, że może nas dotyczyć podobny problem.
Wokalistka wrzuciła post na Instagram, w którym wyznała, że dzięki wyjściu z choroby zupełnie inaczej podchodzi do tematu odżywiania oraz ćwiczeń. Demi dodała też, że dzięki zastosowaniu kilku zmian oraz akceptacji swojego ciała mimochodem straciła zbędne kilogramy.
Nie liczę kalorii, nie ćwiczę za dużo. Nie ograniczam się, ani nie stosuję żadnych metod oczyszczających. A w szczególności nie funkcjonuję już zgodnie z kulturą dietetyczną. Mimo to schudłam, ale to kompletnie inne doświadczenie. Czuję się pełna, ale nie z powodu przejedzenia. Jestem spokojna, wypełnia mnie wdzięczność, radość i miłość - czytamy na Instagramie Lovato.
Jeszcze w grudniu ubiegłego roku piosenkarka nie wierzyła, że wygra z chorobą. Przeglądając relacje innych osób tkwiła w przekonaniu, że historie z happy endem to tylko pozory. Na InstaStories gwiazdy pojawiła się grafika z podpisem "dziękuję swojemu ciału za cierpliwość i wiarę we mnie". Po wpisie można stwierdzić, że Demi drogę do samoakceptacji ma już za sobą. Trzymamy kciuki za to, aby to poczucie zostało z wokalistką już na zawsze.