Esmee Gummer we współpracy ze "Stylist" chciała wykazać, że kluczem motywacji bardzo często jest to, na jaki trening się decydujemy. Nieodpowiednio dobrane ćwiczenia, które wybieramy dlatego, że "są popularne" mogą powodować, że nie widzimy żadnych pozytywnych efektów. Esmee ma dla nas pewną propozycję.
Gummer na samym wstępie chce uświadomić czytelniczki, jak dużo zależy od tego, jakie ćwiczenia wybieramy.
Wiem, że ćwiczenia czynią cuda dla mojego zdrowia psychicznego i cały czas o tym mówię. Na przykład, taka prosta statystyka mówi, że 15 minut biegania lub godzinny spacer dziennie może zmniejszyć ryzyko wystąpienia depresji nawet o 26 procent. Jednak robienie czegoś, czego nienawidzisz, przynosi efekt odwrotny do zamierzonego. Żadna ilość biegania nie poprawi twojego zdrowia, jeśli nie lubisz takiej formy aktywności - słusznie zauważa Esmee.
Dlatego zamiast wybierania czegoś, co będzie dla nas przykrym obowiązkiem, znajdźmy trening, który sprawia nam przyjemność. Próbujmy nowych rzeczy; do wyboru mamy całe mnóstwo zupełnie rożnych propozycji. Nawet zwykły spacer może okazać się świetnym początkiem na drodze do poprawy zdrowia i kondycji.
Trenerka wyszła z ciekawą propozycją; Esmee proponuje poświęcić 30 dni na odkrywanie coraz to nowszych form treningowych. Każdy dzień to inny rodzaj ćwiczeń - dzięki takiej różnorodności nasz mózg potraktuje codzienny trening, jako rodzaj... odkrywczej zabawy. Innowacyjność powoduje pobudzenie szarych komórek a także stymulowanie różnych bodźców. Gummer zachęca, aby podążać za jej instagramowymi propozycjami, gdzie na każdy dzień znajdziemy znajdziemy inne ćwiczenia.