Chris Heira robi STO pompek cztery razy w tygodniu. "To reżim, nawet dla sportowca"

Chris Heira jest twórcą internetowym, który promuje w sieci różnorodne treningi. Niedawno na platfomie YouTube opublikował film o ulubionych ćwiczeniach. Są imponujące!

Chirsa Heirę znajdziemy na Instagramie oraz platformie YouTube, gdzie regularnie publikuje swoje treści. Jednym z popularnych filmów, który pojawił się na kanale Chrisa, jest materiał o tym, jak robienie stu pompek zmieniło jego życie. 

Zobacz wideo Jan Wieczorkowski z synem na plecach wykonuje pompki

Chris Heira robi zawrotną liczbę pompek tygodniowo. Jakie są zalety tego ćwiczenia?

Pompki są bardzo skuteczne w budowaniu siły i mięśni. Do tego możemy je wykonać praktycznie wszędzie. Nie wymagają wiele miejsca ani żadnego sprzętu. Jednak niezależnie od kondycji, to reżim dla każdego sportowca - tłumaczy na nagraniu Heira.

Chris tłumaczy, że robi pompki, ponieważ świetnie wpływają na całą sylwetkę. Wykonując ćwiczenie, wzmacniamy m.in. triceps, ramiona oraz klatkę piersiową, ale też mięśnie pleców i brzucha. Choć początki są trudne, Chris radzi, aby się nie poddawać i stopniowo podwyższać sobie poprzeczkę.

Najpierw zacząłem robić dziesięć serii po dziesięć różnych rodzajów pompek. Używając różnych wariacji, budowałem siłę w różnych częściach częściach ciała - dodaje influencer.

Później stopniowo zwiększał liczbę powtórzeń, aż udało mu się osiągnięć sto powtórzeń podczas jednego treningu. To imponujący wynik!

Dlaczego warto nauczyć się robić pompki?

Ćwiczenie nie tylko wzmacnia mięśnie, lecz także pomaga w wypracowaniu dobrej postawy. Specjaliści dodają, że dzięki włączeniu pompek do treningu zmniejsza się ryzyko wystąpienia osteoporozy. Nabyta równowaga i koordynacja ruchowa jest przydatna w życiu codziennym i zapobiega kontuzjom.

 

Jeśli chcecie zacząć trening z pompkami, pamiętajcie, aby zacząć od porządnej rozgrzewki. Wyjdźcie też początkowo od niezbyt dużej liczby powtórzeń tego ćwiczenia - na początku może sprawiać trudności. Regularny trening sprawi, że nasze ramiona się wzmocnią i z każdymi kolejnymi zajęciami będziemy widzieć postępy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.