Anna Lewandowska co pewien czas publikuje wpisy, dotyczące poszczególnych składników odżywczych. Trenerka na tapet wzięła witaminę C, która prawdopodobnie każdemu kojarzy się z odpornością. Jednak witamina ta ma znacznie więcej do zaoferowania.
Anna Lewandowska przypomina o roli witaminy C
Wspomaga odporność oraz właściwe wchłanianie żelaza. Pomaga przy właściwej syntezie kolagenu, a także wykazuje właściwości przeciwutleniające. Pozytywnie wpływa również na układ immunologiczny. Tak, wszystkie powyższe działania należą do witaminy C. Przez to, że organizm nie jest w stanie wytworzyć jej sam, jest to niezwykle ważne, aby dostarczać jej właściwą ilość z pożywieniem lub w postaci suplementu. Jakie są naturalne źródła witaminy C? Lewandowska wymienia m.in.:
- owoce dzikiej róży;
- czarną porzeczkę;
- paprykę;
- natkę pietruszki;
- kalarepę;
- brokuły;
- truskawki;
- kiwi;
- cytrynę;
- pomarańczę;
- kalafior;
- szpinak.
Niestety, co słusznie zauważa trenerka, gotując powodujemy straty ilości witaminy C w wybranych produktach, i to nawet o 75 procent. Z tego względu zaleca się, o ile to możliwe, spożywanie wybranych źródeł tej witaminy na surowo.
Zapotrzebowanie na witaminę C. Skutku nadmiaru
Lewandowska przedstawia kilka faktów, z którymi warto się zapoznać. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę C różni się, w zależności od płci i wieku. Przyjmuje się, że wynosi ono:
- dla dzieci: 40-50 mg/dobę;
- dla kobiet: 75 mg/dobę;
- dla mężczyzn: 90 mg/dobę.
Dodatkowo, trenerka przypomina, że ta dawka ulegnie zmianie, gdy weźmiemy pod uwagę różne okoliczności, czyli m.in. dawkę stresu, choroby, ciążę, stosowanie innych leków.
Witaminę C można też przedawkować, To, na co powinniśmy zwrócić uwagę to:
- wymioty i nudności;
- biegunka;
- różnego rodzaju dolegliwości żołądkowe;
- pokrzywka.
Powyższe objawy mogą u nas wystąpić, gdy sięgniemy po zbyt wysoką dawkę, czyli powyżej 2000 mg na dzień.
