Kamala Harris przyłapana podczas treningu. Jak ćwiczy amerykańska wiceprezydent? "To najlepszy sposób na rozpoczęcie dnia"

Od kiedy Kamala Harris przeprowadziła się do Waszyngtonu, szuka nowych sposobów na treningi. Niedawno wiceprezydent dzielnie pokonywała kolejne odcinki biegu po schodach. Harris przyznała, że ćwiczy codziennie, aby utrzymać dobrą kondycję.

Kamala Harris razem z mężem wybrała się na codzienny trening. Para dotarła pod pomnik Lincolna, gdzie wykonała porządne ćwiczenie cardio, polegające na biegu po schodach. W licznych wywiadach amerykańska wiceprezydentka podkreślała, że dbanie o kondycję jest dla niej bardzo ważne. Co konkretnie trenuje?

Zobacz wideo Kim jest Kamala Harris, nowa wiceprezydentka USA?

Kamala Harris ćwiczy codziennie. Trening to nieodłączny element rutyny

Harris zdradziła, że dzięki utrzymaniu odpowiedniego treningowego schematu udaje jej się zachować kondycję oraz lepszą odporność. Ćwiczenia pomagają też wyrzucić z siebie nagromadzony stres.

Trenuję każdego ranka, niezależnie od tego, ile spałam. To najlepszy sposób na rozpoczęcie dnia. Zwykle jest to pół godziny na orbitreku lub szybkie zajęcia na siłowni. W weekendy stawiam na dłuższe i bardziej intensywne zajęcia. Jeśli znajdę czas, chętnie wybieram się na basen - wyjaśniła Kamala w jednym z udzielanych wywiadów

Harris codziennie z mężem stara się przebiec kilka mil. W dobie pandemii koronawirusa stawia też na domowe ćwiczenia z butelkami wody w roli ciężarków oraz rower stacjonarny, o czym powiedział mąż Kamali, Doug Emhoff.

 

Dieta Kamali Harris. Wiceprezydentka stara się unikać jednego produktu

Jeśli chodzi o ulubione przekąski, w kuchni wiceprezydent nie może zabraknąć rodzynek oraz niesłodzonego napoju migdałowego. Lubi też niesłodzoną mieszankę otrębów z suszonymi owocami i orzechami.

Staram się ograniczyć cukier. Z tego względu ulubioną herbatę z cytryną zwykle lekko dosładzam miodem - powiedziała Harris w rozmowie z "The Cut"

Warto też dodać, że dieta Kamali opiera się głównie na produktach pochodzenia roślinnego. Chociaż od czasu do czasu, co sama przyznaje, lubi zjeść porządnego cheesburgera, stara się jak tylko może, aby ograniczyć spożywanie czerwonego mięsa. Jeżeli łapie ją nagła ochota na wspomniany fast food, szuka miejsc, gdzie dostanie go w równie smacznej, a zdrowszej, roślinnej wersji. Chętnie też bierze udział w akcjach promujących wprowadzanie zdrowej diety, lepszej nie tylko dla nas, lecz także dla naszego środowiska. Harris poleca m.in. bezmięsne poniedziałki oraz zakładanie przydomowych ogródków, gdzie sami możemy wyhodować ekologiczne warzywa, zioła czy owoce.

Więcej o:
Copyright © Agora SA