Superfoodsy to żywność szczególnie bogata w wartościowe witaminy, minerały i inne związki, takie jak np. kwasy tłuszczowe omega-3. Takie zareklamowanie nieprzetworzonej żywności sprawia, że zwraca na nią uwagę coraz więcej osób. Co będzie szczególnie popularne według dietetyków w 2021 roku?
Superfoodsy 2021 - co będzie popularne?
Żywność fermentowana
Chociaż w Polsce nikogo nie zdziwi jedzenie kiszonej kapusty czy ogórków, w wielu innych krajach jest to dość nietypowa przekąska. Jednak specjaliści z całego świata podkreślają, że kiszona żywność zawiera wiele ważnych właściwości, w tym probiotyków, które wspomagają właściwą pracę jelit. Z tego względu na pewno warto zaopatrzyć się w kimchi, kombuchę, kefir czy wspomniane wcześniej ogórki i kiszoną kapustę.
Jagody
Tym razem nie mamy na myśli popularnych suszonych jagód goji, ale zwykłe, świeże jagody. Owoce te zawierają przeciwutleniacze oraz porządną porcję błonnika.
Nasiona
Wśród zestawienia nie mogło zabraknąć tej pozycji. Dietetycy cały czas polecają nasiona chia oraz konopi. Te dwa rodzaje mają zawierać najwięcej przydatnych składników, a w tym białka oraz błonnika. Nic dziwnego, że znajdują się w jadłospisie praktycznie każdego świadomego wegetarianina czy weganina.
Zielona herbata
Ten gatunek herbaty zawiera pokaźną ilość flawonoidów, czyli silnych przeciwutleniaczy, które pozytywnie wpływają na stan naszego zdrowia. Wykazuje również działanie przeciwzapalne, co przekłada się na pomoc dla układu odpornościowego, który walczy z bakteriami i drobnoustrojami.
Warzywa liściaste
Oczywistymi przykładami z tej kategorii będą jarmuż oraz szpinak. Do grupy zaliczmy również różne gatunki kapusty, w tym bok choy, czyli chińską kapustę. W zielonych warzywach liściastych znajdziemy witaminy z grupy B, błonnik, żelazo, a także witaminy A, C oraz K.
Łosoś
Ryby zawierają ważne w diecie kwasy omega-3, ale to właśnie łosoś zawiera ich niesamowicie dużo, Oprócz tego znajdziemy w nim oczywiście niezbędne w diecie białko. Warto jednak zwrócić uwagę, jakiego łososia kupujemy; najzdrowszy jest dziki łosoś z Alaski. Specjaliści przestrzegają przed rybami pochodzącymi z hodowli, które niestety mogą zawierać antybiotyki i szkodliwe dla zdrowia barwniki.
