Każde dodatkowe obciążenie sprawia, że nasze mięśnie wykonują większą pracę. Jeżeli jednak zastanawiamy się, jakie dokładnie są różnice pomiędzy taśmami a hantlami oraz w co lepiej zainwestować, trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
Taśmy czy hantle? Co bardziej opłaca się mieć w domu?
Taśmy i gumy oporowe są zdecydowanie tańszym rozwiązaniem, niż zakup hantli. Zajmują też mniej miejsca i z łatwością możemy je zabrać ze sobą praktycznie wszędzie. Czy jednak te zalety wystarczą, aby zakupić taśmy zamiast hantli? Jak ze skutecznością takich ćwiczeń?
Taśmy oporowe, co wskazuje sama nazwa, pełnią funkcję dodatkowej przeszkody, którą musi pokonać ciało przy użyciu siły podczas treningu. W ten sposób wzmacniają się nasze mięśnie. Zastosowanie hantli również wymaga użycia zdecydowanie większej siły, co umacnia naszą kondycję. Czy jednak taśmy oporowe mogą przynieść podobny efekt? Tak naprawdę zależy to od odpowiedniej techniki, systematyczności oraz tego, jakie taśmy wybierzemy. Na rynku możemy znaleźć taśmy, które mogą do naszego treningu dodać nawet 110 kilogramów!
Jeżeli zaczynasz przygodę z treningiem siłowym i jesteś przyzwyczajona jedynie do pracy z ciężarem własnego ciała lub np. wykonujesz przysiady z obciążeniem 40 kilogramów, zaopatrz się w taśmę, która dodaje te 40 kilogramów - tłumaczy trenerka, Pennie Varvardies dla magazynu "Stylist".
Trenerka podkreśla, że jeśli chcemy trenować z taśmami zamiast hantli, to właśnie dopasowanie odpowiedniego ciężaru jest bardzo ważne.
Podsumowując, trening z taśmami może być tak samo efektywny, jak ten z hantlami, jeśli:
- odpowiednio dopasujemy ciężar;
- skupimy się, aby wykonywać właściwe pozycje;
- będziemy ćwiczyć regularnie.
Pennie dodaje, że spokojnie możemy wykonywać te same pozycje, co podczas treningu z hantlami. Z taśmami tak samo zrobimy przysiady czy martwy ciąg.
