Joanna Jabłczyńska lubi zimową aurę i sporty, które można wykonywać tylko w takich warunkach. Gwiazda "Na Wspólnej" potrafi zjeżdżać na nartach oraz snowboardzie. Aktorka po paru latach przerwy postanowiła odkurzyć też narty biegowe. Jakie korzyści przynosi taki trening?
Porządna warstwa śniegu, która zawitała również na Mazowsze, gdzie mieszka Jabłczyńska, stworzyła wymarzone warunki do biegówek. Nauka jazdy na nartach biegowych nie zajmuje dużo czasu - opanować jazdę może naprawdę każdy.
Tak bardzo tęskniłam za górami. Tak bardzo chciałam iść na biegówki. Jak dobrze, że je kupiłam kilka lat temu. Mam tak świetne warunki - ekscytuje się aktorka na InstaStories.
Rozpromieniona Joanna zachwyca się zimowym krajobrazem, niczym z bajki. Porządny spacer z nartami wpływa nie tylko na samą kondycję.
Choć ostatnim hitem wśród celebrytów jest morsowanie, warto zwrócić uwagę również na inne zimowe formy aktywności. Jazda na nartach biegowych poprawia kondycję, wzmacnia mięśnie, poprawia wydolność płucną oraz krążenie krwi. Warto też zwrócić uwagę na to, że trenując regularnie ćwiczymy prawidłową postawę oraz równowagę. Hartujemy też organizm. Biegówki pomagają zachować właściwą masę ciała (podczas ćwiczenia spalamy naprawdę dużo kalorii), a także zapobiegają chorobom serca, cukrzycy i osteoporozie. Narciarstwo biegowe angażuje wiele mięśni jednocześnie, dzięki czemu zaliczane jest do zrównoważonego treningu. Jazda na biegówkach jest też mniej niebezpieczna, rzadziej powoduje kontuzje.