Każdy, kto nieco dłużej posiedzi w temacie zdrowego odżywiania zdaje sobie sprawę, ile daje dokładne czytanie etykiet. Z prostego powodu; czasem nawet te produkty, oznaczone jako "bio" czy "bez cukru" zawierają szereg sztucznych związków i słodzików. Z tego względu Ewa Chodakowska postanowiła zwrócić na tę sprawę uwagę swoich obserwatorów podczas detoksowego wyzwania.
Ewa Chodakowska namawia do czytania etykiet
Detoksowe wyzwanie Chodakowskiej skupia się wokół tematu cukru. Z tego względu trenerka postanowiła wytłumaczyć właśnie na tym przykładzie, ile daje wprawne czytanie etykiet produktów.
Myśląc o cukrze, pewnie zwykle masz na myśli małe kryształki, które dodajesz do kawy, herbaty czy słodkich wypieków. Większość osób dbających o zdrową dietę stara się unikać cukru, ale pamiętaj że może on przyjmować też inne formy. Dlatego bardzo ważne jest sprawdzanie etykiet produktów - dodaje trenerka.
Lista składników jest bardzo ważna. Również to, w jakiej kolejności one występują. Ten, który mamy jako pierwszy w składzie, występuje w danym produkcie w najwyższej ilości.
Jeśli na pierwszej lub drugiej pozycji wymieniono cukier – oznacza to, że jego udział w produkcie jest bardzo duży i warto przemyśleć taki zakup - ostrzega Chodakowska.
Ale to dalej nie wszystko. Cukry wolne, które powinniśmy ograniczać, to nie tylko biały cukier. Substancja znajduje się również w:
- glukozie;
- fruktozie;
- syropach (np. glukozowo-fruktozowym);
- słodach (np. jęczmiennym);
- melasie;
- koncentratach soków (np. winogronowego);
- zagęszczonych sokach (np. jabłkowym);
- sacharozie;
- dekstrynie;
- maltozie;
- laktozie;
- maltodekstrynie;
- dekstrynie;
- maltoriozie.
To właśnie na te składniki powinniśmy zwrócić uwagę, czytając etykiety produktów, aby uniknąć zbyt dużej ilości cukru w diecie.
