Jak chronić mięśnie dna miednicy? Anna Lewandowska i Edyta Litwiniuk o ważnej kobiecej przypadłości

Anna Lewandowska razem z Edytą Litwiniuk przypominają, dlaczego mięśnie dna miednicy są tak ważne dla kobiet. Jak o nie zadbać?

Anna Lewandowska w cyklu "Droga do zdrowia" stara się poruszać też te tematy, o których wiele z nas zapomina. Trenerka razem z zaprzyjaźnioną specjalistką wzięła na tapet mięśnie dna miednicy. Ten kobiecy temat wymaga szerszej dyskusji, ponieważ wciąż wiele z nas go pomija, nie zdając sobie sprawy, jak ważne jest prawidłowe zadbanie o tę partię mięśni.

Zobacz wideo Anna Lewandowska podzieliła się szybkim intensywnym treningiem

Czym są mięśnie dna miednicy?

Lewandowska i Litwiniuk na początku przypominają, które konkretnie mięśnie zaliczamy do grupy mięśni dna miednicy, a są to:

  • przepona miednicy;
  • przepona moczowo-płciowa;
  • mięśnie powierzchowne krocza.
Mówiąc trochę prostszym językiem mięśnie dna miednicy są jak hamak podtrzymujący nasze narządy wewnętrzne, zamykając miednicę od dołu - tłumaczy trenerka personalna, Edyta Litwiniuk.

Każdą z wymienionych wyżej grup można podzielić na jeszcze mniejsze składowe, o których przeczytamy we wpisie na blogu Lewandowskiej. Dlaczego tak ważne jest, aby kobiety zwróciły na nie większą uwagę?

Funkcje mięśni dna miednicy i ryzyko związane z ich osłabieniem

Mięśnie zlokalizowane w tym miejscu odpowiadają m.in. za ochronę narządów rodnych. Osłabienie tych mięśni to nie tylko ryzyko wypadnięcia kobiecych narządów, lecz także problem z nietrzymaniem moczu czy kału, zwłaszcza u kobiet w wieku menopauzalnym, z nadwagą lub po licznych porodach naturalnych. Ponadto osłabione mięśnie dna miednicy mogą stanowić przyczyną bólów pleców.

Jak chronić mięśnie dna miednicy?

Ekspertki, wśród sposobów na zadbanie o te ważne dla kobiet mięśnie, wymieniają m.in. zwrócenie uwagi na aktywność fizyczną w czasie ciąży oraz połogu. Dlatego, pamiętajmy, aby:

  • nie biegać i nie dźwigać w czasie ciąży;
  • w zaawansowanej ciąży wykonywać większość ćwiczeń w pozycji leżącej na boku lub siedzącej;
  • po porodzie nie wykonywać ćwiczeń wzmacniających ciśnienie śródbrzuszne czy śródpiersiowe zbyt wcześnie. Do tych pozycji zaliczamy m.in. planki, brzuszki, podskoki oraz bieganie;
  • nie używać po porodzie żadnych pasów wyszczuplających, które ściskają brzuch.
I na koniec najważniejsze. Nie wstydź się, nie zwlekaj z wizytą u lekarza czy fizjoterapeuty uroginekologicznego jeśli cię coś niepokoi - dodaje Edyta Litwiniuk.

Warto zawczasu zadbać o swoje zdrowie, by w przyszłości uniknąć niepotrzebnych powikłań.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.