Jeżeli zależy nam na zgubieniu zbędnych kilogramów, a tłuszcz gromadzi nam się przede wszystkim w okolicach brzucha, oprócz przestrzegania diety warto skupić się na odpowiednich treningach, które przyspieszą cały proces. Jeśli podejdziemy do ćwiczeń z pasją, nie będziemy potrzebować żadnego sprzętu. Wystarczy, że skupimy się na poniższym treningu.
Na rozgrzewkę wjeżdża klasyka. Połóż się na plecach i zegnij nogi w kolanach, przyciągając stopy w stronę pośladków. Pozycja musi być stabilna, aby nie ślizgać się na boki. Złączone dłonie umieść z tyłu głowy. Wykonaj trzy serie brzuszków po 5-15 powtórzeń, co trening zwiększając liczbę powtórzeń w serii.
Zmodyfikuj klasyczne brzuszki, unosząc z podłogi ugięte w kolanach nogi tak, aby powstał kąt 90 stopni. Wykonaj kolejne trzy serie po 5-15 brzuszków. Staraj się nie dotknąć górną częścią pleców do podłoża, gdy oddalasz tułów od kolan.
W tym wariancie może być nieco trudniej. Leżąc cały czas na plecach, złącz i wyprostuj nogi w stronę sufitu. Następnie podnieś tułów używając mięśni brzucha. Ręce wyprostuj, dłonie wyciągnij w kierunku stóp i zrób trzy pulsowania. Opuść się pomału na ziemię. Wykonaj w ten sposób 5-10 powtórzeń w trzech seriach.
Wróć do leżenia, załóż dłonie za głowę, a następnie jednym ruchem unieś i przyciągnij prawe kolano w stronę lewego łokcia. Postaraj się, aby łokieć prawie dotknął do kolana. Później zmień strony i przyciągnij lewe kolano do prawego łokcia. W ten sposób wykonasz tzw. rowerek. Potwórz pozycję 6-10 razy w trzech rundach.
Cały czas leżąc z założonymi rękami za głową, zegnij nogi w kolanach i unieś je z podłogi. Napnij brzuch i oderwij od podłoża górną część pleców oraz głowę. Wtedy zacznij wykonywać takie ruchy nogami, jak przy pedałowaniu na rowerze. Postaraj się wytrzymać w tym ćwiczeniu jak najdłużej.