Najgorszym elementem, który może się wkraść do naszych treningów jest rutyna. W jaki sposób jej uniknąć? Pomóc mogą treningi interwałowe, które nie dość, że urozmaicą nam czas, to pomogą w bardziej efektownym ćwiczeniu. Jak wprowadzić interwały do biegania? Spróbuj nowości, czyli tzw. treningu fartlek.
Czym jest trening fartlek?
Jak podkreśla Kerry Dixon w rozmowie ze "Stylist" po ten rodzaj treningu interwałowego bardzo często sięgają profesjonaliści, aby poprawić swą szybkość i wytrzymałość. Metodę mogą wypróbować ze spokojem również pasjonaci oraz początkujący. Fartlek polega na bieganiu z różną prędkością w interwałach. Bardzo ważne jest to, aby trasę dzielić na odcinki od kilkudziesięciu do kilkuset metrów, np. poświęcając 30 metrów na sprint i 100 metrów na wolniejsze tempo Trening ten ma na celu wyćwiczenie wytrzymałości, aby w wybranym przedziale czasowym bez problemu utrzymać prędkość szybkiego biegu. Ważne jest również to, aby dopasować fartlek do swoich umiejętności. Jeśli wolisz poświęcić przykładowo 50 metrów na sprint, a kolejne 50 na marsz - trzymaj się tej metody. Pamiętaj o systematyczności i powtarzaniu obranej strategii.
Zalety wykonywania treningu fartlek
Przede wszystkim fartlek skupia się nie tylko na wytrzymałości mięśni, lecz także właściwej pracy układu oddechowego. Trenowanie fartleku po pewnym czasie pozwala na dłuższe okresy sprintu oraz szybszą regenerację, co skutkuje poprawą sprawności ogólnej. Fartlek możesz zastosować niezależnie od tego, jak długa jest twoja trasa.
