Sylwia Szostak chętnie udziela wskazówek, dotyczących treningów i diety. Na Instagramie trenerki znowu pojawił się cykl ciekawych pytań i profesjonalnych odpowiedzi Sylwii. Wybrałyśmy kilka zagadnień, na które zwróciłyśmy uwagę. Oto odpowiedzi Szostak.
Sylwia na wstępie zauważa, że przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na swoje zapotrzebowanie kaloryczne, co jest sprawą bardzo indywidualną. Podopieczne Szostak zwykle stosują się do zasady zjadania czterech posiłków plus cheat meal, zachowując ramy dziennego kalorycznego zapotrzebowania.
Tu nie ma innej rady - musimy systematycznie wychodzić z niezdrowej liczby kalorii, podnosząc ją średnio co dwa tygodnie o około 200-300 kcal. Sylwia poleca również zastosowanie suplementacji prozdrowotnej.
Dla wszystkich niewtajemniczonych Szostak przypomina, że fajny brzuch to w 90 procentach wynik odpowiedniej diety.
Ten temat to dość indywidualne zagadnienie, ale najważniejszy jest czas.
Kobiety po porodzie zbyt szybko oczekują powrotu do formy. Same hormony mogą się stabilizować nawet do roku czasu. Im szybciej udasz się do fizjo uroginekologicznego, tym prędzej pomoże Ci przywrócić ciało do normy - dodaje Sylwia.
Po odpowiednim czasie i rehabilitacji można pomału zacząć wprowadzać do codziennej rutyny pierwsze ćwiczenia.
Szostak zaczyna od informacji, że prawdziwy dobry trening interwałowy nigdy nie trwa aż godziny - jest to fizycznie niemożliwe.
Ćwiczenia o takim charakterze są wprowadzane po to by m.in. skłonić organizm do skrajnego wysiłku. Na granicy wytrzymałości. Interwał zamykamy zwykle w 20 minutach - ostrzega trenerka.
Warto zdawać sobie sprawę z podstawowych form ćwiczeń, które chcemy wypróbować. Wskazówki Sylwii na pewno przydadzą się początkującym zawodnikom!